 |
"Pierdol ją zobacz jak daleko zaszedłeś, nie daj ranić się sentymentom - życie jest piękne!"
|
|
 |
rano wstaje łapie doła jak ja tęsknie a od Ciebie jak od ściany odbijają się pretensję.
|
|
 |
kiedyś to słyszałem kocham,teraz słyszę jesteś pojebany.
|
|
 |
O złych koleżankach i fałszywych facetach.
Miałaś być inna, szczerość to zaleta.
Mówiłaś mi, że życie Cię skrzywdziło.
Ale odrzucałaś każdą zdrową miłość.
|
|
 |
Pamiętam, tyle mi opowiadałaś.
O Twoich tragediach i wielkich wymaganiach.
Nieszczęśliwych związkach i chęci posiadania szczęśliwej rodziny.
A potem robiłaś zadymy.
Ja się bałem że temu nie sprostam.
|
|
 |
Moje nowe życie Ciebie przerasta.
Jeszcze Cię zmiażdży moja nowa laska.
|
|
 |
Znalazłeś we mnie to, czego szukać innym się nie chciało.
|
|
 |
zazwyczaj to zaczyna się przypadkiem, patrzysz na mnie jakoś ukradkiem i nieznacznie nic nie znaczysz dla mnie.JESZCZE.
|
|
 |
"Możemy biec, to fakt. Ale nigdy nie uciekniemy przed wspomnieniami. Musimy się z nimi pogodzić, choćby nie wiadomo jak bolesne były."
|
|
 |
Żadna sukienka najlepszej marki nie zakryje twojego smutku.
Żadnym makijażem nie dorysujesz sobie uśmiechu na twarzy,kiedy twoje serce cierpi.
|
|
 |
I to nie mija, rozumiesz? To jest ze mną w każdej chwili, nawet kiedy na choćby moment chcę zapomnieć, chcę skupić się na czymś innym to nawet zwykła kartka w kratkę w przypadkowym zeszycie może mi o Tobie przypomnieć. Tak cholernie nie tęskniłam jeszcze za nikim, nigdy wcześniej. Nikt jeszcze nie doprowadzał mnie do takiego szału swoją nieobecnością. Do nieprzespanych nocy i przepłakanych dni. Nikt nie dał mi aż takiego poczucia bezpieczeństwa, że kiedy znikał z zasięgu moich słów, ja umierałam. Tylko Ty byłeś w stanie dać mi taki ogrom uczuć, że ja sobie bez Ciebie nie radzę za każdym razem, kiedy Cię nie ma. Każda osobna czerwona krwinka, docierająca do mojego serca bez chociażby jednej setnej Twoich słów mnie po prostu boli. Zabija mnie od wewnątrz świadomość, że muszę tęsknić. Że mi na to pozwalasz. Nigdy nie powinieneś pozwalać mi umierać. /dontforgot
|
|
 |
nie nie nie nie wrócił. to była zwykła rozmowa, zwykłe słowa dwóch osób które znają się już dobre pare lat, osob które wiedzą o sobie niemal wszytsko.ale to przecież nic nadzwyczajnego, że po czasie znowu się odezwał, przecież to nic nie oznacza, może po jutrze lub za tydzień odezwie się ponownie i będzie tak samo. pewnie znowu sprawi uśmiech na mojej twarzy, ale nic po za tym. tu już nic nie ma. jest wielka kropka przy naszym rozdziale. [ kocham_skurwiela ]
|
|
|
|