 |
Ona potrzebowała miłości, nie takiej z filmów i książek tylko takiej szczerej i prawdziwej, gdzie nie zawsze jest dobrze, ale zawsze jest to ciepło i zrozumienie. Potrzebowała kogoś kto pójdzie z nią w środku nocy na plaże i będzie czekał na spadające gwiazdy, mimo, ze na niebie nie ma ani jednej
|
|
 |
wiesz czego brakowało mi wtedy najbardziej ? . godzinnych rozmów , nie żadnych konkretnych , wszystkich , nawet tych zupełnie bez sensu . brakowało mi tego uśmiechu , tekstów typu ' mała mów co się dzieje , razem ogarniemy .' brakowało mi tej ironii w głosie . brakowało mi tego łobuzerskiego uśmiechu . tego magicznego błysku w oczach . brakowało mi Ciebie , wiesz ?
|
|
 |
jednak mimo wszystko kocham Cię za przeszłość.
|
|
 |
są takie kawałki, przy których po prostu ciężko mi jest złapać oddech. wspomnienia robią swoje.
|
|
 |
wkurwienie ma u mnie poziom przekraczający wykres gdy nie odzywasz się drugi dzien.
|
|
 |
czasami nie tyle, że chodzi mi o to, by zmieniło się na lepsze, ale najczęściej o to by zmieniło się na cokolwiek.
|
|
 |
*Jestem jak kwiat... Tak łatwo mnie zranić.
*Jestem jak motyl... Tak trudno mnie złapać.
*Jestem jak nadzieja... Tak łatwo mnie stracić.
*Jestem jak wiatr... Tak trudno mnie zatrzymać.
*Jestem jak kropla deszczu... Żyję chwilą.
*Jestem jak dźwięk... Rozbrzmiewam śmiechem.
*Jestem jak noc... Zapowiadam dzień.
*Jestem jak gwiazda... Spełniam życzenia.
*Jestem jak rzeka... Nie oglądam się za siebie.
*Jestem jak ogień... Niszczę złudzenia.
*Jestem jak wulkan... Wybucham bez ostrzeżeń.
*Jestem jak Szampan... Uderzam do głowy.
*Jestem jak Heroina... Tylko dla odważnych.
*Jestem jak Marihuana... Uśmiejesz Się Ze Mną Do Łez.
*Jestem jak Morfina... Popadasz w euforie.
*Jestem jak Małe niemowlę... Bezbronna
*Jestem jak SPRITE... a TY jesteś pragnienie.
*Jestem jak 6 w ToTka... jedyna na całe życie.
*Jestem jak magnes... przyciągam i odpycham.
*Jestem sobą...
|
|
 |
Chcesz prawdę? Prawdy możesz nie udźwignąć .
|
|
 |
Najbardziej zniszczyli mnie Ci, którzy powinni być podporą .
|
|
 |
I chyba pokocham to życie, mimo wszelkich przeciwnośći. Przecież drugiego nie będzie .
|
|
 |
A po pijaku mężczyznom włącza się miłość. Kobietom wyłącza się nieśmiałość .
|
|
 |
Uciszyłam w sobie tą małą dziewczynkę, gdzieś pomiędzy szóstym kieliszkiem, a czwartym papierosem .
|
|
|
|