 |
Niektórzy cały czas krzyczą, że życie to dziwka
ja od małolata kładę jej, dłonie na cyckach.
|
|
 |
Znowu czuję się jak przegrany śmieć, bo
Wszystko się wali prócz tej ściany przede mną.
|
|
 |
Bo patrzę sercem i z dnia na dzień mam więcej tego, co ty kumasz tylko mniej więcej.
|
|
 |
Stoję dokładnie tu gdzie stałem parę lat wstecz,
Lecz oczy którymi patrzę zgubiły swój blask gdzieś.
|
|
 |
I nie ma dnia bym nie myślał o tobie w agonii
Mam tego dość, przykładam broń do skroni.
|
|
 |
“Nie szukaj w człowieku wad, doceń w nim to czego nikt jeszcze nie odkrył.”
|
|
 |
“Wiem że trudno ze mną wytrzymać i właśnie to sprawia że dwa razy bardziej doceniam tych którzy zawsze są przy mnie.”
|
|
 |
Mała, Ty wstajesz każdego dnia rano. Ty się ubierasz, malujesz, zabierasz swoje rzeczy i wyruszasz do szkoły, na uczelnię, do pracy lub do znajomych. Ty się uśmiechasz. Ty jesteś niesamowitą gadułą. Ty świetnie się bawisz. Ty zgrywasz pozory. Wyjaśnij mi - po co? Przecież każdy widzi Twoje oczy. Wszyscy dostrzegają to jak zmęczona jesteś, jak opadasz z sił, jak katujesz się przeszłością. Ty, Mała, jesteś cholerną pozorantką. I nikt nie potrafi do Ciebie dotrzeć ani Ciebie zmienić.
|
|
 |
Daj mi rękę, dam Ci serce, bo nie mam nic poza tym.
|
|
 |
Bo wszystko co kocham jest zamknięte w tej jednej osobie.
|
|
 |
"Bo chcę Cię z każdą wadą, nic nie zmienię."
|
|
 |
"Tak często Cię widzę, choć tak rzadko spotykam. Smaku Twego nie znam, choć tak często Cię mam na końcu języka."
|
|
|
|