 |
Jestem dziewczynką, która pije dużo tymbarków, nie nosi miniówek odkrywających pół tyłka, nie kręci dupą na prawo i lewo, ogląda Fineasza i Ferba i przede wszystkim dużo się uśmiecha.♥
|
|
 |
Wsłuchując się w piosenki Twojego ulubionego zespołu, siedzę pośród czterech ścian z papierosem w ustach i kawą między kolanami, wspominając dzień, w którym widziałam Cię po raz ostatni .
|
|
 |
Była, ale jej nie potrzebował.
|
|
 |
Jestem na Ciebie troszkę zła, ale chyba nie będziesz długo siedział w tym niebie, prawda? Wróć już, bo nudno tutaj strasznie i tak smutno. Już nie lubię jej pokoju, jest ciemny, wilgotny od łez, a powietrze jest tak ciężkie, boję się go, a ona ciągle w nim siedzi. Wróć i ją weź na spacer jak dawniej, bo myślę,że to już przestało być śmieszne, to Twoje całe zniknięcie chociaż mamusia kiedyś wykrzyczała, że nienawidzi cię za to co zrobiłeś jej córce, ale potem zaczęła płakać i przepraszać wszystkich. Nie rozumiem dorosłych. Tak myślę, że w niebie musi być ci fajnie skoro tyle z niego nie wracasz, kupiłam ci bilet, wsadzam go do koperty, bo pomyślałam,że możesz nie mieć pieniążków. Kochamy Cię tutaj wszyscy i nie gniewaj się już, że czasami tatuś nazywał cię ćpunem, on teraz żałuję. Twoja dziewczyna z tej miłości ma Twoje imię wydrapane na rękach, ale mi się nie podoba ta nowa moda. Czekamy tutaj na Ciebie, nie uwierzę, że kochasz bardziej niebo niż moją siostrę.
|
|
 |
jestem tak stabilna emocjonalnie jak szklanka wody trzymana przez człowieka z parkinsonem, któremu palą się spodnie i tańczy lambadę.
|
|
 |
Dzięki Tobie uśmiechałam się do ekranu telefonu w drodze na przystanek, do szkoły, do domu. a ludzie tak dziwnie się patrzyli, jakby uśmiech był czymś niecodziennym. opowiedziałabym ci całe moje nudne życie, a Ciebie nie stać nawet na „cześć”, gdy mijamy się na ulicy..
|
|
 |
Są utwory przy których inni świetnie się bawią, a Ty stoisz nie mogąc wydobyć z siebie żadnego gestu - tak, to te które kojarzą Ci się z najpiękniejszymi chwilami życia, które minęły..
|
|
 |
Wiesz, czego nie znoszę? Jednej rzeczy tylko. Nadziei. Zawsze, kiedy jestem pewna, że coś się skończyło, że nie ma sensu, że spalone i pozamiatane, uspokajam się i spokojnie brnę do przodu. Wtedy on kurwa przychodzi do mnie i z niewinnym uśmieszkiem mówi do mnie: "a może jednak...?" I rozpierdala mi wszystko na nowo.
|
|
 |
Mogę dać Tobie wszystko i być Tobie tak bliskim.
I chcę tylko Ciebie w zamian, bo to Ty jesteś tym wszystkim. - HuczuHucz ♥
|
|
 |
Mam pistolet, dwa naboje i nas dwoje. - HuczuHucz ♥
|
|
 |
Nie szukam niczego na siłę,
by potem nie żałować, że znowu to zgubiłem. - HuczuHucz ♥
|
|
 |
A tak poza tym to wszystko u mnie spoko. - HuczuHucz ♥
|
|
|
|