|
'coś pękło, kiedy przyszła codzienność.'
|
|
|
'nas nie ma już dawno, nie będzie już nigdy.'
|
|
|
'pytasz gdzie jest wiara? pomińmy to pytanie.'
|
|
|
uwielbiam chwile, kiedy telefon wibruje i widzę na wyświetlaczu Twój numer.
|
|
|
ostatnio wszystko wygląda, jak piątek trzynastego.
|
|
|
teraz czas, by wziąć życie w swoje ręce, chwycić je porządnie i wycisnąć jak najmocniej. wziąć się w garść i przestać rozpamiętywać to, co już nie powróci.
|
|
|
wiedziałam tylko, że muszę żyć dalej, muszę być silna i muszę się uśmiechać, bo nikogo nie obchodzi, że posypało mi się życie.
|
|
|
jeśli będzie ci zależało to znajdziesz do mnie drogę. nawet przez piekło.
|
|
|
pozmieniało się dookoła, nie wiem czy to świat zwariował, czy to ja łapię lekką schizofrenię i dziwnego doła.
|
|
|
Jestem pijana. Od wina tylko trochę. Najbardziej od wspomnień
|
|
|
Dziękuję Ci z całą powagą i nieuchronnym lekkim wzruszeniem za to, że jesteś. I że ja mogę być.
|
|
|
Świat nabiera sensu gdy ktoś drugi jest w sercu
|
|
|
|