 |
|
to, że Twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce do herbaty nie świadczy o tym, że wszyscy są tak upośledzeni.
|
|
 |
|
w tamtej chwili czułam jak cała artyleria uczuć ogarnia moje serce. nie, nie chodzi o to, że w tamtej chwili go pokochałam. po prostu zrozumiałam, że ma zadatki na mężczyznę mojego życia.
|
|
 |
|
i tak to jest, gdy pozwolisz swemu sercu wygrać walkę z rozumiem. a potem, naucz się cierpieć w ciszy, by nikt nie czuł się winny Twym łzom.
|
|
 |
|
- odłóż tę butelkę. - i co jeszcze ? mam tęsknić na sucho ?
|
|
 |
|
były to jedynie słowa, zbitki głosek lub liter. ale, raniły jak sztylety.
|
|
 |
|
uśmiech zaginął gdzieś zalany łzami. nieszczęście krąży wciąż pomiędzy nami.
|
|
 |
|
ż y c i e - słowo, które każdy inaczej interpretuje, inaczej na nie patrzy. zdarza się często, że w oczach masz łzy. też je mam, bo wiem jak to jest, kiedy serce zadrży. raz z bólu, raz z radości, łzy lecą strumieniem kiedy żyjesz w samotności, kiedy brak Ci miłości, kiedy.. masz ją, kiedy wyglądasz źle, a wiesz że ludzie na Ciebie patrzą.
|
|
 |
|
są dni, kiedy budzimy się innym człowiekiem. to właśnie przydarzyło się jej.. czuła to wyraźnie. to, co zobaczyła poprzedniego dnia spowodowało w niej małe, tektoniczne pęknięcie.
|
|
 |
|
uwodzicielsko zaciągała się papierosem, a wydychany dym przesiąknięty był tęsknotą do mężczyzny jej życia.
|
|
 |
|
jedno słowo może zranić. dwa słowa - doprowadzić do łez. trzy słowa sprawiają, że zwątpisz w sens życia. ale, to dopiero milczenie zabija wszystko to, co najpiękniejsze.
|
|
 |
|
kubek zimnej herbaty z zapleśniałą cytryną na biurku. gdzieś na podłodze, ona. w całym bałaganie, po złamanym sercu..
|
|
 |
|
wiesz, co jest z Tobą nie tak, panno Niczyja ? jesteś tchórzem. boisz się przyznać, że życie jest warte i że ludzie są zdolni do miłości. chcemy należeć do innych, bo to jedyna szansa na prawdziwe szczęście. nazywasz siebie wolnym duchem i dziką istotą. przeraża Cię myśl, że ktoś zamknie Cię w klatce. Skarbie, Ty już w niej jesteś. sama ją sobie zbudowałaś.. wszędzie czujesz się jak w klatce. nie ważne, dokąd uciekasz - zawsze wpadasz na siebie.
|
|
|
|