 |
Przyszłam po niego na peron. Cholernie się cieszyłam , że w końcu go zobaczę. Czekałam kilka minut i przyjechał biało-czerwonym szynobusem. Wysiadł i podszedł do mnie zmęczony podróżą. Chciałam mu od razu powiedzieć ze będziemy musieli wstąpić na osiedle bo nasza wspólna kumpela chce z nami pogadać. - Ej wiesz. . - zaczęłam a on przerwał mi wpół słowa. - Zamknij się. - wymamrotał. - Ok . - przytaknęłam i stanęłam na przeciwko niego i nim się obejrzałam poczułam jego ciepłe wargi na moich . Podniosłam się delikatnie na palcach i przycisnęłam do siebie mocno . - Teraz mów. Tęskniłem. - uśmiechnęłam się i czułam jak moje policzki oblewa czerwień.
|
|
 |
|
Szkoda, że pewnych rzeczy nie potrafisz wziąć na poważnie.
|
|
 |
|
Z roku na rok starsi, problemów też przybywa. gdybym chciała je wszystkie rozwiązać, nie starczyło by mi życia.
|
|
 |
|
Chcę żeby żyli jak najdłużej Ci, których kocham.
|
|
 |
|
Wstając rano zerkam na telefon, brak wiadomości. Potem przypomina mi się, no tak wszystko juz przemineło. Trzesące sie recę od płaczu stały sie juz normą. Wieczorem kładąc sie spać, mam nadzieje że rano wstane i wszystko bedzie tak jak dawnej, że to wszystok było tylko złym snem. [Jamaika]
|
|
 |
jeśli Ty jej nie docenisz, zrobi to ktoś inny.
|
|
 |
Pewnego wieczoru postanowiła, że weźmie się w garść ale to ją przerosło, nie dała rady
|
|
 |
przykro mi, nie jestem wściekła, zła czy coś w tym stylu, jest mi cholernie przykro ..
|
|
 |
często tracę nerwy, taką mam wadę.
|
|
 |
jeżeli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego faceta, to ja go nie chcę
//eiiuzalezniasz
|
|
 |
- a powiedz mi , co zrobiłaś dzisiaj dla siebie ? - dla kogo ? - dla siebie . dla tej cudownej i kochanej dziewczyny , która jak nikt inny zasługuje na miłość . - herbatę . zrobiłam dla niej herbatę .
// nie moje
|
|
|
|