 |
Wszyscy myśleli, że ona po prostu taka jest. Zimna, skryta i niechętna na bliższe znajomości. A ona po prostu miała do siebie żal o to, ze kiedyś się zaangażowała. Oddała drugiej osobie całą siebie, bezinteresownie. Oddała i nie dostała nic z powrotem. Może już nie miała się czym dzielić, a może po prostu nie potrafiła ponownie zaufać. Ale oni i tak wiedzieli swoje.
|
|
 |
Jak się nazywa - to nienazwane. Jak się nazywa to - co zabolało. Ten smutek, co nie łączy, a rozdziela. Ta przyjaźń lub inaczej miłość niemożliwa. To co biegło naprzeciw, a było rozstaniem. To wciąż najważniejsze, co przychodzi mimo. Ta przykrość byle jaka, jak chłodny skurcz w piersi. Ta straszna pustka, co graniczy z Bogiem. To - że jeśli nie wiesz dokąd iść, sama droga Cię poprowadzi. / Ks. Jan Twardowski
|
|
 |
Jakiś frajer się nudzi i wymyśla absurdy, w sumie ten świat jest piękny, tylko ludzie to kurwy. / Chada.
|
|
 |
Gdyby wszystko było proste chyba nie cieszyłyby nas wygrane. Mając wszystko na wyciągniecie ręki nie potrafilibyśmy docenić połowy rzeczy, jakie mamy. Spokojnie, świat jest właśnie tak skonstruowany, ma za zadanie czasem nas wystawić, żebyśmy umieli docenić coś innego, może nawet ważniejszego. Tak naprawdę niczego nigdy nie traci się na zawsze. Wszystko co było dla nas ważne zapisuje się w sercu samoistnie i jest tak dopóki tego chcemy. Nie da się zapomnieć, ale można eliminować. Kiedy nie chcesz o czymś pamiętać po prostu o tym nie myśl. Ciężko, jak wiem, ale to możliwe. No a kiedy chcesz jakieś wspomnienia? Nie ma nic prostszego. Usiądź czasem nakryta kocem z gorącą herbatą w rękach i daj się temu ponieść. Pamiętaj - na jeden sukces przypisane jest tysiąc porażek, ale to właśnie dlatego każdy sukces cieszy nas tysiąc razy bardziej. /dontforgot
|
|
 |
chciałam Ci dać tylko poczucie ukojenia. ochraniać Cię przed lękiem, chłodem i chorobą. żebyś mógł poczuć radość w sercu i uśmiechać się do mnie przez sen jak do swojej kochanki.
|
|
 |
wspomnienia wracją jak przypływ, a ja dryfuję na łodzi podczas sztormu najgorszych wspomnień, szczególnie jednego, gdy wsiadłes w samochód i wyjechałeś z naszego światka jak na wycieczkę, rozpędzony niczym na autostradzie.
|
|
 |
Ludzie podali sobie noże zamiast rąk.
|
|
 |
zastanawiam się czy Ty przypadkiem nie masz licencji na skurwysyństwo. nie masz wnętrza, Ty masz wnętrzności. a ja głupia chciałam, żebyś przy mnie po prostu był. zawsze. jak kac po każdym piciu.
|
|
 |
wymiotuję nadmiarem rzeczywistości, która pierdoli moje marzenia jak napaleniec tanią dziwkę.
|
|
 |
Twój dotyk raził mi serce napięciem 60V, a potem nasza miłość wypaliła się jak żarówka o całkiem podobnym napięciu.
|
|
 |
jesteś głuchy na mój bezszelestny głos sprzeciwu, prośby i błagania. brak pogłosu zastępuję drwina, wydziergana na Twoich źrenicach.
|
|
|
|