głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika madziuchaaaaa

ten narkotyk leczy rany lecz niszczy moje płuca.

princescolors dodano: 22 listopada 2013

ten narkotyk leczy rany,lecz niszczy moje płuca.

''ile razy upaść by odnaleźć równowagę?''

princescolors dodano: 22 listopada 2013

''ile razy upaść,by odnaleźć równowagę?''

miłością moją zostanie marijuana.

princescolors dodano: 21 listopada 2013

miłością moją zostanie marijuana.

''Nie bój się płaczu czasami w każdym coś pęka.  kolejny dzień gdzie codzienność to udręka.''

princescolors dodano: 21 listopada 2013

''Nie bój się płaczu,czasami w każdym coś pęka. kolejny dzień gdzie codzienność to udręka.''

kto kocha ten walczy?

princescolors dodano: 21 listopada 2013

kto kocha ten walczy?

dziś tak wiele chciałabym Ci powiedzieć czuję że wszystko co we mnie siedziało wypływa na zewnątrz.nie potrafię dłużej dusić w sobie tego bólu który jest coraz większy.powieki stały się ciężkie usta pragną byś je nasycił lecz jak skoro nawet nie potrafimy wymienić ze sobą żadnych słów? co się z nami stało? przecież mieliśmy o siebie walczyć do samego końca. gdzie nasze wspólne siły? wspołna nadziaja?wiara?bliskość? gdzie to wszystko się podziało? co dnia próbuję Cię szukać lecz nie ma Cie. kłuje mnie serce nasila się to widzisz jak bardzo Cię potrzebuję? widzisz że bez Ciebie staje się nikim? człowiekiem który nie potrafi żyć i sam kierować własnym krokiem. uratuj mnie przyjdź o każdej porze kiedy zachcesz lecz proszę NIE REZYGNUJ ZE MNIE JESZCZE NIE TERAZ! spraw bym była cokolwiek warta w Twoich oczach tak jak na początku.wymaż każdy mój popełniony błąd poznaj mnie na nowo. obiecuję NIE ZAWIODĘ.

princescolors dodano: 21 listopada 2013

dziś tak wiele chciałabym Ci powiedzieć,czuję,że wszystko co we mnie siedziało wypływa na zewnątrz.nie potrafię dłużej dusić w sobie tego bólu,który jest coraz większy.powieki stały się ciężkie,usta pragną byś je nasycił lecz jak skoro nawet nie potrafimy wymienić ze sobą żadnych słów? co się z nami stało? przecież mieliśmy o siebie walczyć,do samego końca. gdzie nasze wspólne siły? wspołna nadziaja?wiara?bliskość? gdzie to wszystko się podziało? co dnia próbuję Cię szukać lecz nie ma Cie. kłuje mnie serce,nasila się to,widzisz jak bardzo Cię potrzebuję? widzisz,że bez Ciebie staje się nikim? człowiekiem,który nie potrafi żyć i sam kierować własnym krokiem. uratuj mnie,przyjdź o każdej porze kiedy zachcesz,lecz proszę-NIE REZYGNUJ ZE MNIE,JESZCZE NIE TERAZ! spraw,bym była cokolwiek warta w Twoich oczach tak,jak na początku.wymaż każdy mój popełniony błąd,poznaj mnie na nowo. obiecuję-NIE ZAWIODĘ.

nie po to upadam by leżeć.

princescolors dodano: 21 listopada 2013

nie po to upadam,by leżeć.

odetchnij i wróć ale tylko wtedy gdy będę coś dla Ciebie warta.

princescolors dodano: 21 listopada 2013

odetchnij i wróć,ale tylko wtedy,gdy będę coś dla Ciebie warta.

wypalam się ale dlaczego wspomnienia wciąż są przy mnie zadając ogromny ból?

princescolors dodano: 21 listopada 2013

wypalam się,ale dlaczego wspomnienia wciąż są przy mnie zadając ogromny ból?

kolejny monotonny dzień już za mną. tak wiele spraw wciąż niewyjaśnionych które nie pozwalają by iść dalej po szczęście. ale..czy ono jeszcze istnieje? tak bardzo za Tobą tęsknie każdego dnia szukam Cię lecz znajduje tylko na zdjęciu. zniszczyliśmy szansę na szczęście miłość piękną przyszłość. czy pamiętasz mnie jeszcze? czy w Twoich oczach jestem cokolwiek warta czy pamięć o mnie zanikła?odpowiedz ostatni raz i pozwolę Ci odejść.

princescolors dodano: 21 listopada 2013

kolejny monotonny dzień już za mną. tak wiele spraw wciąż niewyjaśnionych,które nie pozwalają by iść dalej,po szczęście. ale..czy ono jeszcze istnieje? tak bardzo za Tobą tęsknie,każdego dnia szukam Cię,lecz znajduje tylko na zdjęciu. zniszczyliśmy szansę na szczęście,miłość,piękną przyszłość. czy pamiętasz mnie jeszcze? czy w Twoich oczach jestem cokolwiek warta czy pamięć o mnie zanikła?odpowiedz,ostatni raz i pozwolę Ci odejść.

Im bardziej staram się swobodnie oddychać bez Ciebie  tym mocniejszy ucisk w klatce piersiowej odczuwam. Im częściej koncentruję się na tysiącach innych myśli  tym pojawia się coraz więcej tych o Tobie. Im intensywnie próbuję wymazać wspomnienia  tym więcej szczegółów  naszych planów  marzeń i obietnic wraca mi do pamięci. Im mocniejszą wzbudzam w sobie wiarę w to  że moje uczucie do Ciebie tak naprawdę nie istniało  tym bardziej nasilone stają się palpitacje mojego serca   cholera  to było  naprawdę  i paradoksalnie do całego bólu Twojego autorstwa  wciąż dotąd nie zniknęło.

definicjamiloscii dodano: 20 listopada 2013

Im bardziej staram się swobodnie oddychać bez Ciebie, tym mocniejszy ucisk w klatce piersiowej odczuwam. Im częściej koncentruję się na tysiącach innych myśli, tym pojawia się coraz więcej tych o Tobie. Im intensywnie próbuję wymazać wspomnienia, tym więcej szczegółów, naszych planów, marzeń i obietnic wraca mi do pamięci. Im mocniejszą wzbudzam w sobie wiarę w to, że moje uczucie do Ciebie tak naprawdę nie istniało, tym bardziej nasilone stają się palpitacje mojego serca - cholera, to było, naprawdę, i paradoksalnie do całego bólu Twojego autorstwa, wciąż dotąd nie zniknęło.

Para pieprzonych zdrajców. Dwójka  która od zawsze jest ze mną  nawet teraz  usilnie podąża za mną krok w krok  mamy współdziałać  współgrać  czeka nas jeszcze długa wspólna przyszłość  wykonuje cholerny spektakl buntu. Dwukolorowa para  każda jednostka złożona z dwóch kół. Jedno   czarne zawiera się w drugim  szmaragdowym. Moje oczy. Jedyny narząd  który chce teraz z Tobą porozmawiać  bo jako jedyny ma do powiedzenia coś innego  niż reszta   prawdę. Nie patrz w moje oczy. Nie patrz  bo ulegniesz pod naporem nieopisanego cierpienia  a w konsekwencji ostatecznie zabijesz moje serce. Nie patrz. Odejdź. Zapomnij o tym  że mogę wciąż Cię kochać.

definicjamiloscii dodano: 20 listopada 2013

Para pieprzonych zdrajców. Dwójka, która od zawsze jest ze mną, nawet teraz, usilnie podąża za mną krok w krok, mamy współdziałać, współgrać, czeka nas jeszcze długa wspólna przyszłość, wykonuje cholerny spektakl buntu. Dwukolorowa para, każda jednostka złożona z dwóch kół. Jedno - czarne zawiera się w drugim, szmaragdowym. Moje oczy. Jedyny narząd, który chce teraz z Tobą porozmawiać, bo jako jedyny ma do powiedzenia coś innego, niż reszta - prawdę. Nie patrz w moje oczy. Nie patrz, bo ulegniesz pod naporem nieopisanego cierpienia, a w konsekwencji ostatecznie zabijesz moje serce. Nie patrz. Odejdź. Zapomnij o tym, że mogę wciąż Cię kochać.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć