 |
zostawiasz mnie chociaż to przez Ciebie mam coś w środku spierdolone na amen.
|
|
 |
nie mogłam się Ciebie doczekać, miałam po co żyć. teraz mam za co umrzeć.
|
|
 |
ludzie którzy wracają zawsze, są inni od tych którzy odeszli.
|
|
 |
pamięć to dziwka, znów dostałam wspomnieniami po twarzy.
|
|
 |
znowu mną targają momenty, kiedy uśmiecham się tylko po to, żeby się nie rozpłakać.
|
|
 |
jeżeli ktoś odchodzi to nie po to, aby zanim iść.
|
|
 |
jeżeli tym co czujesz nie może być miłość, wtedy staje się nienawiścią.
|
|
 |
|
Teraz mam Ciebie. Nowe ramiona, które chronią przed światem. Zapomniałam już odcień oczu tamtego, odkąd Twoje szaroniebieskie wpatrują się w moje z taką intensywnością. Pamiętam kiedy mówiłam, że przeszłości nie zapomnę nigdy, że zawsze będzie mieć znaczenie, że oprócz niego nie będzie nikogo. Teraz? Teraz dziękuję, że to się skończyło, że wtedy tyle wycierpiałam, bo idąc tą ścieżką mogłam spotkać Ciebie, a Ty? Ty jesteś tym czego szukałam sama w sobie. Jesteś tym brakującym odłamkiem serca, bo tamten już przestał pasować. Umarła miłość, narodziła się miłość./esperer
|
|
 |
|
Nie mam nic do stracenia, tylko do zyskania, więc dlaczego tak strasznie się boję zmian?
|
|
 |
najpiękniejsza noc w życiu..najprzystojniejszy facet.. boże DZIĘKUJE:***
|
|
 |
|
Znaleźliśmy siebie gdzieś w tłumie, zbliżaliśmy się, czułam jak opierał swoje plecy o moje, odległość zmniejszała się, był obok, tańczyliśmy, patrzył mi w oczy i widziałam, czułam, chciał mnie dotykać, miał coś w sobie, nie był mi obojętny, oddychał głośno, słyszałam czułam i chciałam dłużej, więcej, intensywniej, nie mogłam się przełamać, nie mogę być łatwa, chciałam, żeby mnie podążał i czekał, wiesz o czym mówię, miał coś w oczach, nie umiem o tym mówić, to chyba coś oznacza, i dzisiaj proszę, drugie spotkanie na wszystko mi odpowie. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Takiego pocałunku nie jesteś w stanie porównać, nie ma takiego zjawiska, takiej rzeczy, nie ma niczego podobnego, niczego tak bardzo oddanego. / nieracjonalnie
|
|
|
|