 |
Jest moim lekiem na całe zło, moim powodem do życia, moim szczęściem. Jest moim wszystkim, chociaż tak naprawdę go nie ma. Przychodzi tylko na chwilę i daje mi nową energię do życia. Stara się nadrobić wszystko to, co dzieje się w moim życiu, a później znów znika. To nie jest proste, bo ciągle się do siebie przyzwyczajamy, ale oboje chyba nie jesteśmy gotowi na to, aby być ze sobą ani na to, aby pozwolić sobie odejść już tak na zawsze. Boimy się stracić to oparcie, które mamy w sobie, tą pewność, że mimo wszystko jest taka osoba, która zawsze będzie czekać. Po prostu mamy w sobie coś, co tak skutecznie ciągnie nas do siebie i nie pozwala odpuścić, to każe trwać i czekać na lepszy czas i być dla siebie zawsze. Musimy najpierw przezwyciężyć wszystkie nasze słabości i pozbyć się tego uciążliwego strachu, a dopiero wtedy zaczniemy nowe życie - albo razem, albo osobno. / napisana
|
|
 |
W cichym człowieku serce krzyczy najgłośniej
|
|
 |
Kiedy ktoś od Ciebie odchodzi, pozwól mu na to. Twoje przeznaczenie nie jest związane z kimś, kto Cie opuszcza. To również nie znaczy, że taka osoba jest zła. To po prostu oznacza, że już wypełniła swoją rolę w Twoim życiu
|
|
 |
spróbuj. może nie będzie warto, może się rozczarujesz, ale po prostu kurwa spróbuj.
|
|
 |
Nawet nie byłam już wściekła; właściwie to nic nie czułam, byłam tylko wyschnięta i pusta, jakby coś ważnego wyczerpało się we mnie.
|
|
 |
Wtedy odeszło wszystko, jestem teraz po prostu pusta, jedyne co czuję to pustkę.
|
|
 |
Wiem, że cisza jest potrzebna, wielokrotnie znajdowałam w niej swój azyl, wielokrotnie ratowała mnie swym spokojem i harmonią, ale teraz przytłacza.
|
|
 |
Przywiązanie do rzeczy z przeszłości nie boli. Możesz rzadko o nich myśleć, ale pewnego dnia możesz zechcieć do nich wrócić.
|
|
 |
chciałam, żebyś był mój. a bardziej chciałam tego, żebym ja była Twoja.
|
|
 |
Kiedy ktoś Cię skrzywdzi i Ty cierpisz tak mocno, że nie masz sił oddychać, wstawać z łóżka, żyć po prostu, to po jakimś czasie od tego momentu czujesz się zimna w środku i wiesz, że teraz nikogo nie pokochasz. Miejsce w Twoim sercu ciągle jest zajęte przez niego i on nie wpuszcza nikogo do środka. A Ty wtedy czujesz, że możesz się bawić, że możesz patrzeć w oczy innego mężczyzny, całować inne usta, ale się nie zakochasz. Jednak i tutaj musisz uważać i nie przesadzać, bo przecież nigdy nie wiesz, w którym momencie zjawi się znów ktoś, ktoś tak bardzo niezwykły kto sprawi, że ten gruby mur Twojego serca tak nagle runie i po prostu po raz kolejny pokochasz. / napisana
|
|
 |
Tak trudno jest żyć, kiedy serce umiera.
|
|
 |
Jeśli będziesz wciąż oglądał się na demony za tobą, nigdy nie dostrzeżesz anioła na twojej drodze.
|
|
|
|