 |
chcę żebyś wiedział, że będę walczyć, do końca.
za dużo razy płakałam przez Ciebie,
żeby teraz tak po prostu odpuścić.
|
|
 |
uwielbiam, gdy kończysz historię słowami 'zabiorę cię tam kiedyś'.
|
|
 |
między nami cisza. a jeszcze wczoraj rozmawialiśmy tyloma językami.
|
|
 |
dziś tak ciężko mi oddychać.
|
|
 |
to uczucie gdy ręce drżą niekontrolowanie, szlug w ustach lekko się tli.. nagle nieświadomie twe szczęście rozkurwia coś o ziemie..
|
|
 |
wywołujesz u mnie przyjemne dreszcze
i delikatny ucisk w żołądku.
|
|
 |
po prostu już nie umiem udawać. poddałam się.
|
|
 |
a jednak czekam. czekam na Ciebie, choc
nie dałeś mi do tego żadnego powodu.
|
|
 |
nie obwiniaj wszystkich dookoła o swoje problemy,
to tylko Twoja sprawa, że nie potrafisz znaleźc w sobie
tyle siły, by pójsc naprzód.
|
|
 |
gdzie jest dyrygent tej pieprzonej orkiestry ?
|
|
 |
"żyć czy umierać?" pytanie na które do dzisiaj sobie nie odpowiedziałam, a pytam już od roku.
|
|
|
|