 |
NIE UMIEMY ŻYĆ ZE SOBĄ, NIE MOŻEMY ŻYĆ BEZ SIEBIE /eh
|
|
 |
jeszcze raz zatańczmy, jeszcze raz porozmawiajmy, kiedy taniec tak niepewny jak rejs rozwalonej tratwy, nie patrz w oczy mi, znikam Ci.. zamknij za mną drzwi. dosyć, stoję w mroku sam, Bóg się nigdy nie odzywał albo zgubił dla mnie plan.
|
|
 |
you can say sorry a milion times, say I love you as much as you want, say whatever you want, whenever or however you want. but if you're not going to prove that the things you say are true, then don't say anything at all. if you can't show it, your words don't mean a thing.
|
|
 |
gdybym umiał się cieszyć, powiedziałbym, że wspaniale jest, ale nie, przecież coś tu nie gra, sen, udało się go znowu przegnać, pamiętam ten dzień, uśmiechała się do mnie i obawiam się, że czekała na cokolwiek. "ludzie boją się uczuć" mówiła ona, powtarzała, jakby chciała mnie przekonać, że strach nie musi mi wiązać nóg, ale to tylko alkohol wtedy je wiązać mógł, zaczęła płakać, ja nie mogłem tego pojąć, każde poszło inną drogą - ona chciałaby pójść moją, problem w tym, że wtedy chlałem mała i nie pamiętam, czy w ogóle istniałaś
|
|
 |
i znowu uwierzyć trudno, ze marzenia się spełniają
|
|
 |
cokolwiek myślisz o mnie tak dniami i nocami tak, gdy zamykam oczy widzę cie pod powiekami
|
|
 |
nie potrafię Cie skreślić i Ty dobrze o tym wiesz, w kółko jak rondo my kręcimy się wciąż, przyciągamy jak magnes zabijasz we mnie zło, nie widzimy się często razem czujemy te moc jak walka o rewir my to dzień i noc
|
|
 |
nie mam tu dla kogo żyć, tylko Ty mi zostałaś, wiem że Twoja sytuacja jest dokładnie taka sama
|
|
 |
olejmy wszystko, liczy się tylko to co teraz, Ty jesteś blisko, więc mogę nawet dziś umierać
|
|
 |
dzięki Tobie skumałem że ten brzydki świat jest piękny i nie liczy się tutaj nic (nikt) tylko momenty, budzimy się gdzieś, nie wiemy co to za miejsce, rzucasz mi się na szyję i zaczynasz płakać szczęściem, mówisz ze to nasz świat, zgadnij jakie mamy plany, wiesz czemu jest nasz ? bo jesteśmy na nim sami
|
|
 |
i znowu jestem tu, a przede mną tylko przepaść, podbiegasz mówisz stój, błagasz bym poczekał, Ty jedna rozumiesz mój ból, a więc czekam tylko z Tobą mogę czuć, tylko Tobie chcę przyrzekać i chociaż każda z dróg kończyła się w tym punkcie to mówię o tym dumnie, bo czułem Cię wokół mnie i dobrze wiesz gdzie pójdę, a ja wiem że pójdziesz za mną i jeszcze raz otul mnie, chodź upadajmy na dno i robię krok, i widzę światło, niosą mnie Twe skrzydła i chyba wygram z przeznaczeniem, pierwszy raz z nim wygram, ta noc pełna wyzwań, błagam nieś mnie w przestworza drogę rozświetla zorza, moje serce wznieca pożar
|
|
 |
są ludzie, którzy milczą, najczęściej w towarzystwie. nic nie mówią, tylko patrzą, słuchają i analizują. potrafią wyłapać najistotniejsze szczegóły. posiadają ogromną amunicję wiedzy tylko przez to, że milczą.
|
|
|
|