 |
Jest tak samo, może tylko trochę smutno.
I nie mówisz 'dobranoc' i nie mogę przez to usnąć.
|
|
 |
I gdyby nie to wszystko, to byłoby dobrze wiesz.
A tak poza tym, to wcale nie jest ok, nie jest ok, cześć.
|
|
 |
Nie mów mamie, że się kochasz w chuliganie.
Że funduję Ci co weekend ostre melanżowanie.
|
|
 |
Podobno dziwki mają udar cipy, bo mózgu to one na pewno nie mają.
|
|
 |
|
Będziesz kiedy odejdą inni? Kiedy wszystko wokół straci swój sens, a wszystkie kolory tak po prostu wyblakną? Kiedy nie będę potrafiła unieść ku górze kącików ust, a łzy będą na porządku dziennym? Kiedy życie będzie dla mnie za trudne? Nie zostawisz mnie nawet wtedy, gdy będę krzyczeć najgłośniej jak potrafię, że Cię nie potrzebuję, że chcę żebyś odszedł i mnie zostawił? Będziesz wiedział, że tak naprawdę kłamię i chcę powiedzieć Ci tylko 'zostań, proszę..' ? Będziesz wtedy obok? Obiecujesz? \ dontforgot
|
|
 |
Świat jest okrutny, lecz nie ma się co rozczulać
Choć rozterek mam często więcej, niż pan Jędrula
I akurat mi nie trzeba brachu wciąż nowych spięć
Bo odejdę z tego świata z hukiem, jak Johny Age ;DD /pih < 3
|
|
 |
lubię takie marne dziunie jak Ty,złotko. mierzysz mnie z góry na dół - jakbyś chciała kupić mi sukienkę. dopierdalasz głupimi minami, krzywiąc się - już i tak zostało Ci to na stałe. przechodząc patrzysz na mnie z pogardą, myśląc, że sprowokujesz mnie do jakiegokolwiek ruchu w Twoją stronę. sorry, źle obrana taktyka - ja gówna nie tykam, bo śmierdzi. / veriolla
|
|
 |
Wiesz? Coraz bardziej się od Ciebie oddalam, dziwi mnie to, że kiedyś tak bliscy ludzie dziś się już prawie nie znają. Kiedyś nie wyobrażałyśmy sobie dnia bez siebie, dziś nie wyobrażam sobie żebyśmy poświęciły sobie więcej niż godzinę . /rebelliouspincess
|
|
 |
"głaszcze mnie jej anioł, ale chętnie bym ją kopnął
bo daje mi bezsenność i zabiera mi roztropność" /eldo < 3
|
|
 |
widziałem obłęd w oczach
i zanim zasnę widzę zawsze to w Twoich oczach, że mnie kochasz./haju < 3
|
|
 |
Potrzeba mi więcej szczęścia, które tylko ty potrafisz mi dać . /rebelliouspincess
|
|
 |
adaliśmy na skype.nagle wpadło mi do głowy pytanie:'weź powiedz mi swoją definicję miłości'.nie chciał odpowiedzieć,ale w końcu Go ubłagałam.powiedział,że mi to napisze.liczyłam na to, że dostanę wiadomość typu:'miłość to kupa'-bo często właśnie tak to określał.poczekałam chwilę,gdy na gg pojawiła mi się wiadomość od Niego:'miłość?to codzienne troszczenie się o to czy Ona się uśmiecha,i czy aby na pewno jest szczęśliwa. to wyczekiwanie na stukot Jej szpilek,gdy wiesz,że ma przyjść.to spoglądanie w Jej oczy,i dostrzeganie w nich codziennie nowych emocji.to zaciąganie się zapachem Jej ciała,jak powietrzem,którem pozwala Ci oddychać.to muskanie Jej ciała ustami,i świadomość,że jest tak delikatne,że trzeba je chronić zawsze.to płacz,ale też łzy szczęścia.to coś co pozwala Nam żyć.a tak poza tym miłość to kupa'.czytałam to,nie wierząc,że stać Go na takie słowa.od tamej pory wydrukowane,wiszą nad moim łóżkiem,jako jedne z lepszych słów,jakie w życiu czytałam./veriolla
|
|
|
|