 |
Zamknij oczy i wyobraź sobie szczęście . Co widzisz
|
|
 |
Ja Ci kurwa dam " Ai Se Eu Te Pego "
|
|
 |
jestem rozgoryczona .. wszystko mnie gnębi, chociażby było by idealnie ja zawsze znajdę jakiś szczegół który nie pasuję mi do całej reszty i zamienię wszystko w proch / [rebelliouspincess]
|
|
 |
tak, masz rację, jestem dużym dzieckiem. ja nie widzę nic złego w tym, że lubię się śmiać, lubię oglądać bajki, zawsze czym się bawię w rękach, że wszędzie mam łaskotki, że lubię kolorowe rzeczy. ja nie widzę w tym nic złego i dziękuje, że Tobie to też nie przeszkadza.
|
|
 |
przez pół nocy leżałam na łóżku, a mój pokój zapełniał się pogiętymi kartkami papieru. na początku nie mogłam opanować płaczu i każda kartka po dwóch zdaniach robiła się mokra. gdy już nie miałam sił na ronienie łez, nie potrafiłam dobrać odpowiednich słów. słów, które by wyraziły jak cierpię, co czuję. słów, które podziękują mu za te wszystkie piękne chwile, które spędziliśmy razem. słów, które przeproszą go za to, że tak go zraniłam..
|
|
 |
Nigdy nie zrozumiałam jak można dusić w sobie uczucia do innej osoby. Przecież jeżeli ktoś mi się podoba - mówię to prosto w twarz i bez zastanowienia. Nie rozumiałam do czasu kiedy spotkałam Ciebie, moje myśli nie mogły sie od Niego oderwać jak i oczy od Jego, takich czekoladowych w których czułam że mieści się mój świat. Potrafiłam zostać Jego najlepszą przyjaciółką , dalej dusząc te uczucia.. Teraz tego żałuję, bo nie mogę się wycofać. Kiedyś upewniałam go że jestem z nim szczera i o każdych uczuciach ze sobą rozmawiamy. Jak padły z Jego ust słowa "kocham ją" umarłam, od tego czasu jestem ciałem, tylko durnym pustym ciałem. Bo dusza odeszła razem z tymi słowami . [rebelliouspincess]
|
|
 |
ZASTANAWIAM SIĘ CHYBA NAD ZMIANĄ KONTA, ZA DUŻO OSÓB KTÓRE ZNAM JE MA, A PRZEZ TO NIE MOGĘ NIEKTÓRYCH UCZUĆ WYRAZIĆ . -,-/rebelliouspincess
|
|
 |
Moja mama ma zajebiste dziecko, nie wiem czy chce, ale ma.
|
|
 |
- Mówiłeś, że wszyscy kłamią.
- Kłamałem..
|
|
 |
W GÓRĘ SZKŁO, WYPIJMY ZA BŁĘDY.
|
|
 |
Jebać bzdury, tłumaczyć się przed nikim nie muszę.
Idę przed życie ze środkowym palcem uniesionym w górze.
|
|
 |
No to co, ruchasz się, czy trzeba z tobą chodzić?
|
|
|
|