głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika madziallen

jeśli będziesz w stanie zaakceptować każdą moją wadę wtedy będę pewna  że to miłość.   sroczka 94

sroczka94 dodano: 27 kwietnia 2012

jeśli będziesz w stanie zaakceptować każdą moją wadę wtedy będę pewna, że to miłość. | sroczka 94

a co powiesz na to  aby to miłość trwała dłużej niż samo życie ?   maniia

maniia dodano: 25 kwietnia 2012

a co powiesz na to, aby to miłość trwała dłużej niż samo życie ? / maniia

chłopiec szuka dziewczyny z którą się prześpi a mężczyzna szuka kobiety obok której się obudzi.    sroczka 94

sroczka94 dodano: 23 kwietnia 2012

chłopiec szuka dziewczyny z którą się prześpi a mężczyzna szuka kobiety obok której się obudzi. | sroczka 94

miałeś głaskać mnie po policzku  a nie przypierdalać mi w niego z całej siły. Twoje ręce miały być dla mnie osłoną  a nie katem. Twoje usta miały wypowiadać 'kocham Cię'  a nie kolejne wyzwiska. obiecałeś prowadzać za rękę  a nie ciągnąć za nią z całej siły. przyrzekałeś miłość  nie kolejne ciosy.   veriolla

improwizacyjna dodano: 23 kwietnia 2012

miałeś głaskać mnie po policzku, a nie przypierdalać mi w niego z całej siły. Twoje ręce miały być dla mnie osłoną, a nie katem. Twoje usta miały wypowiadać 'kocham Cię', a nie kolejne wyzwiska. obiecałeś prowadzać za rękę, a nie ciągnąć za nią z całej siły. przyrzekałeś miłość, nie kolejne ciosy. / veriolla

nie dałaś mi nic więcej poza życiem. nie dostałam od Ciebie bajek na dobranoc  i pięknego domku dla lalek. nie usłyszałam 'kocham Cię' i nie widziałam w Twoich oczach miłości.  fragment kissmyshoes

improwizacyjna dodano: 22 kwietnia 2012

nie dałaś mi nic więcej poza życiem. nie dostałam od Ciebie bajek na dobranoc, i pięknego domku dla lalek. nie usłyszałam 'kocham Cię' i nie widziałam w Twoich oczach miłości. /fragment kissmyshoes

porzucona kobieta zdolna jest do najbardziej żałosnych czynów.   sroczka 94

sroczka94 dodano: 22 kwietnia 2012

porzucona kobieta zdolna jest do najbardziej żałosnych czynów. | sroczka 94

Często ci najbliżsi sieja za plecami ferment.   WSRH .

bezszelestna dodano: 22 kwietnia 2012

Często ci najbliżsi sieja za plecami ferment. / WSRH .

nadzieja i wspomnienia i tak będą silniejsze od teraźniejszości.   sroczka 94

sroczka94 dodano: 20 kwietnia 2012

nadzieja i wspomnienia i tak będą silniejsze od teraźniejszości. | sroczka 94

i choćby nie wiem co się działo wezmę te stare trampki  podarte  fioletowe rurki  bluzę i włożę słuchawki w uszy i pójdę biegać. niezależnie od tego  jaki mam dzień  jaka jest pogoda czy nawet to  że za godzinę jest ciemno   nie ważne jaki obiorę kierunek wyląduję w jednym miejscu  przy Twoim grobie. I kiedy patrzę na datę zdaję sobie sprawę  że leci trzeci rok od kiedy muszę radzić sobie sama  od kiedy nie ma Cię tu  kiedy wszystko jest.. inne. mimo wszystko wiem  że zawsze jesteś tu  jesteś blisko mnie i trzymasz mnie za rękę. wiem  ze za każdym razem gdy wątpię w siebie   jesteś tu. wiem  że jesteś tu cały czas  nie ciałem  lecz duchem. mimo trzech lat nieobecności czuję  jakbyś była tu ciągle  nieustannie  jakby nigdy nic nas nie rozłączyło..   maniia

maniia dodano: 16 kwietnia 2012

i choćby nie wiem co się działo wezmę te stare trampki, podarte, fioletowe rurki, bluzę i włożę słuchawki w uszy i pójdę biegać. niezależnie od tego, jaki mam dzień, jaka jest pogoda czy nawet to, że za godzinę jest ciemno - nie ważne jaki obiorę kierunek wyląduję w jednym miejscu, przy Twoim grobie. I kiedy patrzę na datę zdaję sobie sprawę, że leci trzeci rok od kiedy muszę radzić sobie sama, od kiedy nie ma Cię tu, kiedy wszystko jest.. inne. mimo wszystko wiem, że zawsze jesteś tu, jesteś blisko mnie i trzymasz mnie za rękę. wiem, ze za każdym razem gdy wątpię w siebie - jesteś tu. wiem, że jesteś tu cały czas, nie ciałem, lecz duchem. mimo trzech lat nieobecności czuję, jakbyś była tu ciągle, nieustannie, jakby nigdy nic nas nie rozłączyło.. / maniia

Żadne z nas nie zadało pytania 'co dalej?'. Wiedzieliśmy  że to nie powinno miec miejsca  jednak nie wiedzieliśmy jak do tego doszło.  improwizacyjna

improwizacyjna dodano: 15 kwietnia 2012

Żadne z nas nie zadało pytania 'co dalej?'. Wiedzieliśmy, że to nie powinno miec miejsca, jednak nie wiedzieliśmy jak do tego doszło. /improwizacyjna

Mimo tego  że po całej tej podróży byłam cholernie zmęczona  wpadłam do domu  rzucając torbę z zakupami  zawołałam psa i wyszłam na dwór. Pokonałam kilkadziesiąt metrów i zobaczyłam go pośród grupki chłopaków  którzy wydali mi sie podejrzani na pierwszy rzut oka. Podeszłam bliżej  jarali jonity. Przywitał mnie czułym 'siema  słonko' przytulił i wargami musnął moje czoło. Poprosiłam go byśmy odeszli trochę i pogadali. Bez słowa chwycił mnie za rękę i poprowadził na ławkę. Zaczął gadać  że nie ma wiele czasu bo zaraz wyjeżdża do poznania a potem ma samolot. Nie chciał rozmawiać o tym co się wydarzyło wczorajszej nocy  dobrze wiedział  że to nie powinno się zdarzyć. Miał świadomość iż namieszał mi lekko i chyba nie było mu z tym dobrze. 'Mała  wiesz? Nieważne ile razy byliśmy razem  a ile wracaliśmy do przyjaźni. Nieważne na jakim końcu świata wyląduje  zawsze będę Cię kochał jak dziaciaka  jak kumpelę i jak kobietę. W każdym wydaniu'. Popłynęły łzy  'ja Ciebie też'.  improwizacyjna

improwizacyjna dodano: 15 kwietnia 2012

Mimo tego, że po całej tej podróży byłam cholernie zmęczona, wpadłam do domu, rzucając torbę z zakupami, zawołałam psa i wyszłam na dwór. Pokonałam kilkadziesiąt metrów i zobaczyłam go pośród grupki chłopaków, którzy wydali mi sie podejrzani na pierwszy rzut oka. Podeszłam bliżej, jarali jonity. Przywitał mnie czułym 'siema, słonko' przytulił i wargami musnął moje czoło. Poprosiłam go byśmy odeszli trochę i pogadali. Bez słowa chwycił mnie za rękę i poprowadził na ławkę. Zaczął gadać, że nie ma wiele czasu bo zaraz wyjeżdża do poznania a potem ma samolot. Nie chciał rozmawiać o tym co się wydarzyło wczorajszej nocy, dobrze wiedział, że to nie powinno się zdarzyć. Miał świadomość iż namieszał mi lekko i chyba nie było mu z tym dobrze. 'Mała, wiesz? Nieważne ile razy byliśmy razem, a ile wracaliśmy do przyjaźni. Nieważne na jakim końcu świata wyląduje, zawsze będę Cię kochał jak dziaciaka, jak kumpelę i jak kobietę. W każdym wydaniu'. Popłynęły łzy -'ja Ciebie też'. /improwizacyjna

on nie pytał skąd te blizny  czemu je zasłania swetrem   a ona czemu on nigdy nie chciał jeździć metrem.   Pyskaty .

bezszelestna dodano: 15 kwietnia 2012

on nie pytał skąd te blizny, czemu je zasłania swetrem, a ona czemu on nigdy nie chciał jeździć metrem. / Pyskaty .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć