 |
Czasem im bardziej chcemy coś ukryć, inni tym bardziej to zauważą.
|
|
 |
Jestem beznadziejnie świadoma, że na świecie jest taki ktoś, kogo zdołam pokochać całym sercem... lecz ciągle nikogo takiego nie poznałam.
|
|
 |
Łatwo się skaleczyć każdym z nas, jak kawałkiem stłuczonego szkła.
|
|
 |
Bo najgorsza jest świadomość, że minęło coś pięknego, co już nigdy nie będzie miało szansy się powtórzyć.
|
|
 |
Chciałabym któregoś dnia idąc chodnikiem zdać sobie sprawę, że kocham. Że kocham na nowo, kogoś innego. I jeszcze bardziej, niż wcześniej. Iść przed siebie, trzymać go za rękę i czuć, że serce znów jest na swoim miejscu.
|
|
 |
Mam dość tych pieprzonych rozczarowań każdego dnia.
|
|
 |
Nie mam już siły sama walczyć o nas.
|
|
 |
Czasami chciałabym nie mieć uczuć. Nie czuć tej tęsknoty, bólu. Spać spokojnie.
|
|
 |
W chwili, gdy człowiek coś traci, zdaje sobie sprawę, że kochał to niesamowicie mocno..
|
|
 |
|
Myśli, że mnie zranił. Myśli, że swoim odejściem sprawił, że świat mi się zatrzymał, serce zwolniło do minimum, a oczy już zawsze będą zaszklone łzami. Gówno prawda. Kiedyś, dawno temu, oddałam komuś swoje serce. Zrobiłam to bezmyślnie, od tak na dłoniach podarowałam komuś siebie, bezpowrotnie. I to wtedy życie mi się zatrzymało i coś we mnie umarło. Teraz mogę kochać, mogę mówić, że kocham, mogę być szczęśliwa i śmiać się, ale nikt nie złamie mnie już tak bardzo jak ktoś to zrobił dwa lata temu. Z nikim nie będzie tak bardzo i już nikt nie dostanie tego miana największego skurwysyna, bo nikt nie zrani mnie już tak bardzo jak tamten./esperer
|
|
 |
|
"Najładniejsza jesteś bez makijażu, taka roześmiana i pozytywna. Najbardziej lubię jak przestajesz udawać zimną sukę"-super słowa usłyszane nie od tego faceta, od którego bym chciała./esperer
|
|
 |
Zamykamy oczy i przypominamy sobie te najwspanialsze chwile, które przeżyliśmy. Łzy ochoczo wylewają się z naszych oczu, a tęsknota rozpieprza nas od środka. Za wszelką cenę pragniemy by to wszystko powróciło. By te wszystkie wspólnie przeżyte sekundy powróciły na nowo. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że w to wierzymy, że mamy choćby najmniejszą iskierkę nadziei, że to kiedyś powróci. Łudzimy się jak alkoholicy czy narkomani, którzy mówią sobie, że już nigdy nie wezmą, ale dziś ostatni raz.
|
|
|
|