 |
Mam tendencje do uporczywego przejmowania się pierdołami i jednocześnie do kompletnego braku zainteresowania sprawami mającymi decydować o moim przyszłym życiu.
|
|
 |
Jeszcze nie raz spieprzymy to na czym nam na prawdę zależy..
|
|
 |
może to czas, by zacząć od nowa, ruszyć z miejsca i ogarnąć ten bałagan.
|
|
 |
Po tylu miesiącach myślenia o Tobie,po tylu miesiącach cierpienia,kochania,olałeś mnie,a wtedy cierpiałam najgorzej.. i po tym wszystkim , kiedy przestało mi zależeć, piszesz mi,że Tobie na mnie zależy i chcesz ostatnią szansę? proszę Cię,po doświadczeniach z Tobą nie chce do Ciebie wracać,za bardzo mnie zraniłeś,przynajmniej nauczyłam się taktyki od mistrza.
|
|
 |
nie jestem taką dziewczyną jak myślisz ..
|
|
 |
Nie było Cię, nigdy. Zostawiłeś mnie samą, dopuściłeś do mojej autodestrukcji. Chlałeś i jebałeś się z kolejną, gdy ja zwijałam się z bólu nad butelką wódki nie mogąc powstrzymać łez. Paliłam jednego ćmika za drugim. I wybaczałam, za każdym razem. Tak byłam naiwna, ale Ty byłeś zwyczajnym chamem. /improwizacyjna
|
|
 |
Wygarnij mi wszystko łącznie z faktem, że w ogóle istnieję, a potem jakby nigdy nic zapytaj dlaczego się do ciebie nie odzywam, o ironio. /improwizacyjna
|
|
 |
Kolejny wieczór, spędzam z zieloną herbatą, paczką chusteczek i nędzną książką, zalewając się łzami. /improwizacyjna
|
|
 |
Kto mnie pokocha i kupi plusika? *lol*.;D
|
|
 |
Tak wybiorę kilkugodzinny seks niż marznięcie na jakimś romantycznym spacerze. Wolę długie pocałunki, niż nieśmiałe w policzek. Nie mam nic przeciwko trzymaniu Twoich rąk na moim tyłku, nie mam nic do zarzucenia podgryzaniu płatków uszu czy muskania karku. Mimo, że seks i bliskość stawiam wysoko w związku to naprawdę Cię kocham. /improwizacyjna
|
|
|
|