 |
nie zadaję pytań , lubię jak na mnie patrzysz .
|
|
 |
Wiem, jak bardzo nie lubiłeś, kiedy pisałam z innymi. Denerwowało Cię to i wiedziałam o tym dobrze, ale mimo to nadal pisałam z innymi. Byłam przekonana co do swoich uczuć do Ciebie i myślałam, że Ty tez jesteś pewny tego, że Cię kocham. Nie wytrzymałeś. Uczucie zazdrości wygrało. Zerwałeś. Teraz żałuję tego, że nie przestałam pisać z kolegami, przecież w sumie oni nic nie znaczyli dla mnie. Oni nie byli moim całym światem, Ty nim byłeś. Straciłam mój cały świat w ciągu jednej chwili.
|
|
 |
zostań filozofem, napisz coś o miłości
|
|
 |
siedzieliśmy na chodniku, popijając ciepłą colę i naszą miłość
|
|
 |
Było minęło, tylko dlaczego nie mogę dopuścić do siebie tej myśli?
|
|
 |
nie mów do mnie często zbyt wyglądasz dziś jak nikt .
|
|
 |
Romeo, Romeo gdzie cię wcieło ?
|
|
 |
uciekajmy, mamy jakieś pieniądze , znajdźmy jakiś motel , kupmy odgrzewaną pizzę z mikrofali i frytki , a przede wszystkim dwie butelki wina , i wejdźmy do wanny , umyję cię , scałuję z ciebie wszystko , umyję cię , wytrę ręcznikiem , położę do łóżka , i zacznę całować , i mówić ci , opowiadać cały świat .
|
|
 |
Nie jesteś tylko imieniem na liście kontaktów . W moim sercu masz osobny pokój i własne łóżko .
|
|
 |
czasem obracam się i czuję w powietrzu twój zapach i nie mogę , kurwa, nie mogę nie wyrazić tego potwornego kurewsko koszmarnego fizycznego bólu kurewskiej tęsknoty za tobą .
|
|
 |
przepraszam, ale mam hardcorowy rozpierdol w mojej psychice.
|
|
|
|