 |
mówią, że stara miłość nie rdzewieje. moja zardzewiała, i to tak, że aż się kruszy rdza.
|
|
 |
błyszczyk, szminka, różowa torebka, tipsy, miniówka, no dalej plastikowa laleczko, dajesz, dajesz dupy.
|
|
 |
Ksiądz jako pokutę dał mi odpoczynek od mojego największego uzależnienia. Niestety odpowiedziałam mu, że to niemożliwe, ponieważ to Ty jest moim uzależnieniem, bez którego nie mogę żyć. Ksiądz uśmiechnął się i pokiwał głową mówiąc: ''Moja droga, jeżeli nie możesz go opuścić choć na chwilę, to oznacza, że go strasznie kochasz. wiem, że jesteś jeszcze bardzo młoda, ale to właśnie w tym okresie życia najbardziej się kocha. Życzę ci moja kochana, aby on kochał ciebie, tak jak ty jego. Z Bogiem dziecinko.''
|
|
 |
piszesz do mnie raz na miesiąc, zaczynając wszystko od nowa. popiszesz przez godzine, potem pożegnasz się z ciumkiem na koniec, a w szkole nawet się nie odezwiesz. robisz tak co miesiąc, a ja całe 30 dni cierpię. 1 dzień w miesiącu jestem szczęśliwa. to w sumie znakomicie jak na moje szczęście.
|
|
 |
kiedyś mówiłam, że jeżeli jakaś dziewczyna jest w stanie odbić mi mojego faceta, to ja go nie chce. ale teraz tak nie umiem. chce go. chce z nim być, mimo, że zostawił mnie dla innej.
|
|
 |
ona dała mu nadzieję, a potem mu ją odebrała. swymi słowami tak bardzo go zraniła, i wtedy po raz pierwszy zobaczyła jego łzy..
|
|
 |
mówi sie trudno, i umiera sie dalej.
|
|
 |
raczej to była miłość od pierwszego włożenia, a nie wejrzenia ; )
|
|
 |
mam mieszane uczucia, za wszystko wszystkich przepraszam. nie mam sił. czuje, że moje życie nie ma sensu. że dobiega końca. może i dobrze, ale po prostu nie ogarniam nic. kompletnie nic. nawet, a przede wszystkim swoich uczuć.
|
|
 |
no, jest dosyć spoko. tylko wziąć nóż i sie zapierdolić.
|
|
 |
Grasz na dwa fronty? Okej, spoko. Tylko nie myśl, że ja będę gorsza.
|
|
 |
jestem tylko człowiekiem przewrażliwionym na punkcie miłości do ciebie.
|
|
|
|