 |
Masz pojęcia jak cierpię, kiedy Ty patrzysz na nią?
|
|
 |
To tylko chwilowe zauroczenie. Ono za chwile zniknie. Proszę Cie nie niszcz naszego związku.
|
|
 |
Kiedy opadały liście z drzew - kochałam Go.
Kiedy topniał śnieg - kochałam Go.
Kiedy padał deszcz - kochałam Go.
Kiedy świeciło słońce - kochałam Go
|
|
 |
Napisałam, wiem, że nie powinnam, bo tak ponoć rozdrapuje się stare rany, lecz mi to pomogło, wcale nie rozdrapało starych ran, tylko uświadomiło mi, że on NIC do mnie nie czuje. To "rozdrapywanie ran" pomogło mi. ODKOCHAŁAM SIĘ.
|
|
 |
Zawsze bałam się wyznać Ci, że nasze ostatnie spotkanie nie miało tak wyglądać.. byłam twarda choć w środku czułam straszny ból, ból który do dziś mi towarzyszył. Nie potrafiłam pogodzić się z myślą, że tak łatwo się poddaliśmy. Dziś kiedy powiedziałeś mi to samo co ja chciałam powiedzieć Tobie, serce zagotowało mi się ze szczęścia, ale odchodząc przypomniałam sobie, że lubisz kłamać.
|
|
 |
I nawet gdyby to wszystko byłoby wiele prostsze, nie byłoby tylu skomplikowanych sytuacji, tyle chamstwa, a miłość sama pozwoliłaby mi iść za Tobą, ciężko byłoby mi przyzwyczaić się do obecności całkiem innego człowieka.
|
|
 |
otworzysz kiedy sumienie zapuka?
|
|
 |
chciałabym żebyś sam zauważył jak mi Ciebie brakuje, bo ubrać uczucia w słowa tak trudno..
|
|
|
|