 |
Gdzieś sobie rowerkuje :):):)
|
|
 |
Bo dziewcyne tseba pocałowywać i psytulać...pozondnie psytulać! ;) JEST :
|
|
 |
wiesz, to nawet zabawne. Ty nigdy poważnie o mnie nie pomyślałeś. a ja nie potrafię sobie Ciebie wybić z głowy
|
|
 |
gdybyś objął mnie i zaczął błagać, żebym została, pewnie bym została, bo odmieniłeś moje życie, dałeś coś, czego od dawna w nim brakowało. nasza znajomość układałaby się tak jak do tej pory, a my mielibyśmy nadzieję, że kiedyś może nam się uda, ale nie mogło nam się udać...
|
|
 |
wrócić chcę na krzyżówkę naszych dróg i odwrócić się, by samotnie dalej pójść
|
|
 |
Jeśli przeze mnie kiedykolwiek będziesz czuł smutek - przepraszam, że jestem, ze spotkałeś mnie na swojej drodze życia...
|
|
 |
Czy ja jestem cholerną gumą do żucia, że wszyscy delektują się mym smakiem, a później wypluwają?
|
|
 |
jestem wolna jak ptak . nie wiem czy potrafię latać , ale nieba mam pod dostatkiem
|
|
 |
ona posiada już wprawę w pożegnaniach i zakończeniach. z rozczarowaniem, zawodem i gonitwą uczuć
|
|
 |
po kolana w rwącym potoku wyrachowanych myśli
|
|
 |
bawimy się w powietrze,przechodzimy,mijamy się wzajemnie
|
|
 |
Jak krople dwie, które nie mogą się na dwóch policzkach spotkać
|
|
|
|