 |
Przyjaźń jest wtedy, gdy mimo mnóstwa własnych problemów zostawiasz swoje sprawy i biegniesz do przyjaciela aby go wysłuchać i powiedzieć kretyńskie 'wszystko będzie dobrze', które tak naprawdę nie ma żadnego znaczenia.
|
|
 |
Wiem że jestem wkurwiająca, że często przeklinam, nie szanuje rodziców i mam kilka nałogów. Wiem że nie warto ze mną dyskutować, jestem uparta, egoistyczna i źle wyrażam emocje. Wiem, że kilku psychologów nieźle by na mnie zarobiło, a swoim nastawieniem do świata powinnam pomagać samobójca skakać z dachu. I wiem ze mimo tych wad nawet przez moment nie zasługiwałeś by być ze mną.
|
|
 |
Momentami sama zastanawiam się dlaczego tak jest, stawiając przed sobą tysiące pytań, na które jeszcze nigdy nie zdołałam sobie odpowiedzieć. Zaprzątam myśli, dodając do nich następne tak sprzeczne jak zawsze ot tak mając nadzieję, że to coś da. Mogę w ciszy godzinami siedzieć na łóżku próbując zrozumieć sens tego jak jest. Mogę łamać granice możliwości zarazem stawiając kolejne jeszcze mocniejsze bariery rzeczywistości. Mogę wiele, ale właśnie tego czego pragnę najbardziej, po prostu nie potrafię. Nie potrafię znaleźć tego sensu. Nie potrafię zrozumieć najmniejszych ze szczegółów, paru cech ludzkich i niezliczonej ilości uczuć. Nie potrafię zrozumieć życia, a może zwyczajnie już nie chcę go rozumieć. / Endoftime.
|
|
 |
Może to nieważne, a może zwyczajnie nieistotne, ale tęsknię. Tęsknię, i to naprawdę boli. To co czuję jest niczym, bezpośrednia pustka jak nigdy dotąd. Nie chcę nic już mówić, a zarazem mam Ci tak wiele do powiedzenia. Nawet godzinami poopowiadać o tych najzwyklejszych sprawach, takich jak ocena w szkole czy kolejnym marnie spędzonym dniu, nawet to. Dawniej, mogłam mówić bez przerwy, a Ty nigdy nie przestawałeś słuchać, nigdy nie powiedziałeś, że po prostu Cię to nie interesuje. Interesowało Cię, nawet te najbanalniejsze rzeczy, nawet to co zjadłam dziś na obiad. Kiedy bolało coś wewnętrznie, a łzy dobijały się do oczu, byłeś, zawsze chciałeś być, a przecież nie musiałeś, nigdy o to nie prosiłam. A dziś? Nawet kiedy proszę, kiedy płaczę i nie potrafię przestać, Ty nie reagujesz. To nie Ty. To nie ten, którego kochałam. To nie to serce, które przecież tak kochało mnie. / Endoftime.
|
|
 |
To nic, że to co mam to zaledwie serce. / Endoftime.
|
|
 |
"I'm not always a bitch, sometimes I sleep and I'm really cute then."
|
|
 |
pierdolić głupoty za plecami każdy umie, ale żeby mijając się na ulicy, spojrzeć w oczy to już w chuj ciężko.
|
|
 |
patrzę na to wszystko i tak jakoś jest mi kurwa przykro.
|
|
 |
Pielęgnuj swoje marzenia. Trzymaj się swoich ideałów. Maszeruj śmiało według muzyki, którą tylko Ty słyszysz. Wielkie biografie powstają z ruchu do przodu, a nie oglądania się do tyłu
|
|
 |
Gdzie się podziała nasza przyjaźń? Gdzie jesteśmy my – najlepsi przyjaciele od dziecka gotowi wskoczyć za siebie w ogień? Wszystko zaczęło się pierdolić. Ty teraz wolisz towarzystwo dziewczyny, którą znasz niecałe pół roku niż moje. Dla ciebie ważniejsze stały się alkohol i zioło niż ja. Wolisz przesiedzieć cały dzień przed kompem grając w jakieś denne gry, niż wyjść ze mną na choćby głupie piwo. Masz w dupie mnie i moje uczucia. To wszystko zaczyna mnie przerastać. Przepraszam.
|
|
 |
za dobry rap są propsy, za zdradę kop na twarz.
|
|
 |
Już nie wierzę w słowa ludzi, którzy wiele razy zawodzili.
|
|
|
|