 |
Potrzebuję półrocznych wakacji. Dwa razy w roku.
|
|
 |
Bywa, że spóźniasz się jak my, o ten jeden moment, o spojrzenie, uśmiech, o to jedno uczucie, a to mimo wszystko nie wróci już nigdy więcej. / Endoftime.
|
|
 |
Możesz próbować mnie zmieniać jednak zapamiętaj, że nigdy nie uda Ci się zrobić tego tak, jak zrobił to ktoś tuż przed Twoim przyjściem. / Endoftime.
|
|
 |
Pamiętasz jak uderzenia serca zmieniały swój rytm, kiedy tylko był obok? Jak coś spowalniało myśli i zatrzymywało wzrok, kiedy stał tak przed Tobą? Jak drżały Ci dłonie, kiedy lekko obejmował Cię w pasie? Jak błyszczały źrenice, kiedy patrzył prosto w nie? Jak mimowolnie uśmiechałaś się, kiedy jego wargi dotykały Twoich ust? Jak czułaś, że to wszystko jest naprawdę? Jak byłaś pewna, że masz go? I tak pozostanie już na zawsze? Pamiętasz? / Endoftime.
|
|
 |
Lubimy cofać się do chwil, które w jakiś sposób były dla nas dobre. Lubimy wracać do miejsc, gdzie spotkało nas coś dobrego, gdzie poznaliśmy kogoś, kto z czasem stał się dla nas kimś więcej, kimś naprawdę ważnym. Lubimy te powroty, może dlatego, że wciąż mamy nadzieję, że ktoś lub coś jeszcze na nas tam czeka. / Endoftime.
|
|
 |
HOKUS POKUS CZARY MARY, NIE MA SZKOLY SĄ WAGARY!
|
|
 |
Idę o zakład, że wszystko będzie grało. Ułoży się kochanie co by się nie działo
|
|
 |
Łączy nas wiele spraw, jeszcze więcej dzieli, być blisko siebie i wciąż, nie tak jak byśmy chcieli.
|
|
 |
mam tyle argumentów żeby Ci dojebać, jednak powstrzymuje mnie dawna sympatia do Ciebie.
|
|
 |
Bo tylko kobieta potrafi ujrzeć w prawdziwym skurwielu kogoś idealnego, z kim chce zostać do końca życia.
|
|
 |
skarbie, miłość ma smak twoich ust . ma temperaturę twojego ciała, kolor twoich oczu, zapach twych perfum . twoją postać .
|
|
 |
boje się, że odejdziesz nie zważając na ból jaki sprawiasz tak jak robili to inni
|
|
|
|