 |
Nienawidzę jesieni. Tej popierdolonej do granic możliwości pogody. Cholernego zimna i otaczającej mnie szarości.
|
|
 |
pytanie: czy On jest aż tak cholernie mi potrzebny?
|
|
 |
A takie niewinne ' chuj mnie to obchodzi ' skrywa w sobie najwięcej bólu.
|
|
 |
Gdyby tęsknił to by powiedział. Gdyby chciał to by napisał. Gdyby kochał to by się starał. Bez ale. Kropka. A teraz to zapamiętaj.
|
|
 |
I żyje się dalej, po omacku, nie ufając nikomu.
|
|
 |
Nikt nie powiedział zostań, więc odeszłam.
|
|
 |
Pisać jego imię na kartce i ozdabiać je serduszkami, dopóki nie skończy się tusz w długopisie.
|
|
 |
I w tym wszystkim chodziło tylko o dwa, nigdy nie wypowiedziane słowa : kocham Cię.
|
|
 |
Szczęście? to kwestia podejścia, ja swoje szczęście odnalazłam z upływem czasu, kiedy zrozumiałam że to nie ty nim byłeś palancie :* / yeeb
|
|
 |
krótkie wyjście na dwór, podczas którego otoczyło mnie zimne powietrze. chwila trzeźwego umysłu. a w głowie znów wiele oczekiwań od samej siebie, stawiana z każdym dniem wyższa poprzeczka w życiu. romansowałam z fizyką i nową lekturą. czego chcieć więcej? ach tak. jest coś czego chciałabym bardziej od tego romansu z książkami
|
|
|
|