|
Żyję nadzieją, chcę tylko żebyśmy dali sobie szansę.
|
|
|
Cały czas zastanawiam się dlaczego to zrobiłeś, dlaczego przez ten cholerny pocałunek dałeś mi tą pieprzoną nadzieję na to, że ja i Ty... że coś z tego będzie. Przecież my jesteśmy z zupełnie innych światów. z jednej strony wiem, że to się nie uda, ale z drugiej przecież jeżeli nie spróbuję to się nie przekonam.
|
|
|
Przytulił mnie, a ja choć przez chwilkę poczułam się taka Jego. Czułam, że jest wszystkim czego potrzebuję, a zarazem wiedziałam, że nie jest mój. Jednak nie myślałam o tym. Chciałam po prostu, aby ta chwila trwała wiecznie.
|
|
|
Powiedz, że to powtórzymy, że jeszcze raz dasz poczuć mi Twoje dłonie na moich biodrach, że choć jeszcze jeden raz będziemy mogli zachowywać się jak dzieci. Proszę daj mi chociaż maleńki promyk nadziei na Nas.
|
|
|
Pokochałam Cię, tak kurewsko mi zależało, wydawało mi się, że Ty czujesz to samo. No właśnie szkoda że tylko mi się wydawało.
|
|
|
Z naszej wielkiej miłości zostaną tylko słowa, które czasem potrafią bardziej ranić niż same czyny.
|
|
|
Miłość miała wiecznie trwać, a odeszła razem z nim.
|
|
|
Godziny przegadane, nieprzespane noce.. wiedział o mnie tak wiele, a sam mówił tak mało, wolał słuchać, był facetem który nie dał się kochać, był na to zbyt twardy, a ja mogłam tylko bezskutecznie próbować.
|
|
|
Każdy dzień rodzi w nich nowy ból, setki niechcianych słów, tych odegranych ról, ten ból. / KaEn
|
|
|
To wszystko potoczyło się tak szybko, zdecydowanie za szybko. Długi chory związek, który nie był wart tak wielu wyrzeczeń, tak wielu moich łez. Ty nie byłeś mnie wart.
|
|
|
|