 |
a teraz pobawimy się w miłość to znaczy będziemy wysyłać sobie 200 sms- ów na sekundę , będziemy trzymać się za rękę , całować , przytulać , a gdy będzie nam bardzo zależało zranimy siebie wzajemnie i po kliku dniach nie będziemy w stanie powiedzieć sobie " hej " na szkolnym korytarzu .
|
|
 |
I wmawia sobie, że go nie kocha, że nie chce go znać i że dobrze jej bez niego. Ale oczy mówią zupełnie co innego.
|
|
 |
Nie ma mocy która uspokoi moje myśli.
|
|
 |
- To dla Ciebie zaczęłam jarać, palić, pić itd.
- Po co?!
- Bo chciałam, żebyśmy spędzali więcej czasu, na to poświęcałeś połowę dnia, a ja chciałam ten czas spędzać z Tobą. Więc znalazłam na to sposób.
|
|
 |
komary najczęściej atakują osoby obdarzone seksapilem, czyli przyciągają je ich feromony.'' jeżeli to prawda to jestem boginią seksu .
|
|
 |
Pamiętam teraz słowa babci która mówiła, że miłość jest tylko wtedy, kiedy chce się z daną osobą przeżywać wszystkie cztery pory roku. Kiedy chcesz z kimś uciekać przed wiosenną burzą pod obsypane kwieciem bzy. A latem zbierać z tym kimś jagody i pływać w rzece Jesienią robić razem powidła i uszczelniać okna przed wiatrem. Zimą pomagać przetrwać katar i długie wieczory. A jak już będzie zimno rozpalać razem ogień.
|
|
 |
to sie musialo stac ;( pęklam ;((
|
|
 |
nawet nie wiecie jak cholernie miło mi, czytając te wszystkie komentarze pod wpisami, wiadomości prywatne, czy tam wiadomości na gadu od Was, doceniające to co tu bazgrolę, ten niby talent, i te kilka doświadczeń życiowych, kilka uczuć tutaj przekształconych jedynie w słowa. to Wszystkim tym, którzy są tutaj i dają szansę na istnienie Endoftime, uświadamiając mi każdego dnia, że bycie tutaj ma jednak jakiś sens, dziękuję ♥ wasz Endoftimek.
|
|
 |
czasami chciałabym dotknąć nieba, odbić od dna, od teraźniejszości tych realiów kolejnego dnia i odejść, bez zbędnych tłumaczeń czy wmawianych na każdym kroku, zasad jebanego życia. tam gdzie zmierzam, ten całokształt byłby tak nieważny. to miejsce kreślące nieustanny ból, to tam wszystko streszcza się w kilku uczuciach, tych dających jedynie szczęście, i tak wyjątkowym,a zarazem podsumowującym wszystko to co chciałabym powiedzieć, słowie 'dziękuję' kierowanym ku ziemi, ku ludziom, którzy tam wierzyli w każdy mój ruch, dając mi siłę na następny, których pomimo wszystko, kocham. / Endoftime.
|
|
 |
3 w nocy. słychać wibrację telefonu, znowu wkurwiona, że ktoś śmie mnie budzić o tej godzinie. klikam 'pokaż' i uśmiech od razu pojawia się na twarzy : 'nie obudziłem?' oczywista odpowiedź : oczywiście, że nie.
|
|
 |
On nie lubił, kiedy paliłam, ja nie lubiłam, gdy brał. On nienawidził gdy przeklinałam , ja nienawidziłam kiedy mnie olewał. On uważał się za świętego , ja wiedziałam że to chłopak z przeszłością. On mnie nie kochał , ja potrafiłam dla niego poświęcić wszystko.
|
|
 |
Byłam uzależniona, chorobliwie uzależniona od jego wiadomości.
|
|
|
|