 |
pragnę twojej obecności, ale to nie znaczy, że bez ciebie nie istnieję .
|
|
 |
więc pij za wolność i wyjście na prostą, osobno, bo razem nam się zjebał światopogląd, podobno .
|
|
 |
idąc, do szkoły,do sklepu,na spacer mijamy osoby. osoby z którymi kiedyś byliśmy blisko.znacie to uczucie? ten ucisk w gardle i zadawanie sobie pytań dlaczego tak się potoczyło,a nie inaczej?przed oczami tysiące wspomnień, chwil spędzonych razem...chcielibyśmy najchętniej podbiec do tej osoby, pogadać, wyjaśnić pare spraw. odważyć się na jedną,jedyną rozmowę, która może rozwiązać wszystko. czujemy sie bezsilnie, ale tak na prawdę to działa w dwie strony. ludzie są inni, ale czują podobnie.życie wykręca nam wiele numerów, tysiące głupich sytuacji,zdarzeń, które niszczą nam kontakty z drugimi osobami.ale..to może ten moment, żeby odwazyć się i podjąć próbę rozmowy? tym bardziej gdy chodzi o człowieka, na którym nam zależy.
|
|
 |
chciałam Ci dać tylko poczucie ukojenia. ochraniać Cię przed lękiem, chłodem i chorobą. żebyś mógł poczuć radość w sercu i uśmiechać się do mnie przez sen jak do swojej kochanki.
|
|
 |
wspomnienia wracją jak przypływ, a ja dryfuję na łodzi podczas sztormu najgorszych wspomnień, szczególnie jednego, gdy wsiadłes w samochód i wyjechałeś z naszego światka jak na wycieczkę, rozpędzony niczym na autostradzie.
|
|
 |
dużo się zmieniło,wszystko się skończyło,walczę by zapomnieć .
|
|
 |
tamtego dnia nie pomyślałam o konsekwencjach,nawet nie przyszło mi do głowy,że będę musiała o tym wszystkim zapomnieć .
|
|
 |
mam ochotę wyciągnąć wskazówki z tego cholernego zegara i włożyć ci je w dupę ku czci pamięci mojego czasu, który zabrałeś mi bezpowrotnie, marnując go na złudne nadzieje .
|
|
 |
w jego oczach było coś dziwnego,coś niepewnego,coś tak cholernie przyciągającego .
|
|
 |
już nie cofniesz tego,pożegnałam się, już nie odzyskasz mnie,zamknęłam ten dział, nie chce więcej ran .
|
|
 |
nie chce więcej słuchać twoich kłamstw,zabiłeś te miłość, zabiłeś nas odejdź proszę, odejdź gdzie się da
nie ma dla nas szans, już nie ma nas .
|
|
 |
oddaliłam się od ciebie,strata czasu nie chce więcej cierpieć .
|
|
|
|