 |
|
Tak wiele rzeczy chciałabym Ci powiedzieć, czy choćby nawet napisać. Te wszystkie myśli, które kolekcjonuje w głowie coraz częściej nie dają mi zasnąć. Chciałabym zamknąć się w jakimś pokoju i przeanalizować wszystkie wyjścia. Nie mam pomysłu, jak racjonalnie rozwiązać ten problem który niewątpliwie rani tylko mnie. Tak bardzo chcę się od Ciebie odciąć, zapomnieć, wyrzucić wszystkie wspomnienia z głowy i nigdy więcej ich do siebie nie wpuścić. Dlaczego nie dajesz mi szansy na odejście? Dlaczego właśnie wtedy, na chwilę doceniasz kim tak naprawdę dla Ciebie jestem? Dlaczego używasz słów, które trafiają w samo serce i nie pozwalają postawić kroku w przód choć tak bardzo tego chce? Dlaczego wciąż Cię kocham, choć nie dostaje nic od Ciebie w zamian? / agathe96
|
|
 |
|
Był jedną z najważniejszych osób w moim życiu, był wszystkim. Dałam mu całe moje serce, chciałam być tylko drobnym elementem dopełniającym jego szczęście. Mieliśmy być już szczęśliwi, miał mnie kochać. / agathe96
|
|
 |
Mogłabym całymi dniami się w Ciebie wpatrywać, całować, gryźć, kochać i przytulać, mogłabym cały czas.
|
|
 |
Jesteś moją nagrodą, zwieńczeniem szczęścia, czymkolwiek jeszcze nie nazwałam.
|
|
 |
|
pozwól mi zapomnieć, to jedyne, o co cię proszę. przestań odzywać się za każdym razem, kiedy już jest naprawdę dobrze, kiedy "oswajam się" z tym, że żyję sama, z sercem przepełnionym miłością do ciebie. co ci szkodzi dać mi spokój, przecież i tak mnie nie kochasz. idź, baw się kimś innym, a mi daj spokój, bo chcę w końcu spróbować chociaż namiastki szczęścia, a od ciebie tego z pewnością nie dostanę.
|
|
 |
|
Właśnie dochodzi do mnie fakt jak bardzo byłam kiedyś szczęśliwa i jak bardzo mi tego teraz brakuje. Ludzie tak po prostu pojawiają się w naszym życiu i znikają, niby to normalnie, ale dla mnie to nie pojęte, kiedyś bliska Ci osoba staje się całkiem obca. Może to właśnie tak ma być. Z każdym nowym wyzwaniem czuję jak bardzo jestem słaba, słaba wewnątrz, czuje jak uchodzą ze mnie wszelkie chęci do brnięcia w to bagno dalej.
|
|
 |
|
Chciałabym żebyś się do mnie uśmiechnął, tak jak to robiłeś kilka miesięcy temu. Chciałabym żebyś w końcu mnie docenił, przecież wiecznie nie będę się Ciebie trzymać, wiecznie nie będę czekać. Pora na mądrzejsze kroki, bardziej odważniejsze więc pomóż mi wybrać coś, co będzie dobre dla nas obu. Proszę. / agathe96
|
|
 |
Widzę, jak Go boli to, że jestem szczęśliwa z innym. W sumie czuję satysfakcję.
|
|
 |
Przyjdź i udowodnij, że moje wątpliwości to tylko chore urojenia, nie mające prawa znalezienia odbicia w rzeczywistości.
|
|
 |
A wyjebał Ci ktoś kiedyś z obcasa ?
|
|
 |
Sama dobrze wiem, że nie mam powodów do zazdrości, a jednak nie umiem się pohamować.
|
|
 |
Ciekawe co byś zrobił, gdybym chciała wrócić.
|
|
|
|