![ludzie nie mówię Ci kim jesteś. TY IM TO MÓWISZ](http://files.moblo.pl/0/3/55/av65_35534_przechwytywanie.JPG) |
ludzie nie mówię Ci kim jesteś. TY IM TO MÓWISZ
|
|
![z czystym sumieniem daję Ci ten komfort bycia sobą](http://files.moblo.pl/0/3/55/av65_35534_przechwytywanie.JPG) |
z czystym sumieniem daję Ci ten komfort bycia sobą
|
|
![czasem mam takie głupie rozkminiki aż sama siebie przerażam..](http://files.moblo.pl/0/3/55/av65_35534_przechwytywanie.JPG) |
czasem mam takie głupie rozkminiki aż sama siebie przerażam..
|
|
![pierwsze: nie okazuj uczuć. drugie: nie myśl o nim. trzecie:nie czekaj na niego. czwarte: nie zaczynaj rozmowy. piąte: nie wierz mu. szóste: nie chodź za nim. siódme: nie wysyłaj sms ów. ósme: nie dzwoń. dziewiąte: nie wspominaj! dziesiąte: NIE KOCHAJ!](http://files.moblo.pl/0/3/55/av65_35534_przechwytywanie.JPG) |
pierwsze: nie okazuj uczuć. drugie: nie myśl o nim. trzecie:nie czekaj na niego. czwarte: nie zaczynaj rozmowy. piąte: nie wierz mu. szóste: nie chodź za nim. siódme: nie wysyłaj sms-ów. ósme: nie dzwoń. dziewiąte: nie wspominaj! dziesiąte: NIE KOCHAJ!
|
|
![dzisiaj odziedziczyłeś miano frajera.](http://files.moblo.pl/0/3/55/av65_35534_przechwytywanie.JPG) |
dzisiaj odziedziczyłeś miano frajera.
|
|
![Po dziesięciu dniach gorącego śródziemnomorskiego klimatu znów wychodzę tutaj w te pełne chłodnego powietrza wieczory na balkon. Znów ścianki kubka pełnego kawy parzą mnie po dłoniach. Tym razem jednak dodatkiem są ramiona lekko obejmujące mnie w talii i cichy szept żebyśmy wracali do środka bo za chwilę zacznie padać. Po kilkunastu minutach pierwsze krople uderzają o szyby mieszając się z odgłosem naszych przyspieszonych oddechów i moim mimowolnym zastanowieniem która część Jego ciała jest bardziej bezwstydna czy dłonie ściągające ze mnie kolejne ubrania czy wargi wykonujące tak wirtuozyjną serię pocałunków na każdym skrawku mojej skóry.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Po dziesięciu dniach gorącego śródziemnomorskiego klimatu, znów wychodzę tutaj, w te pełne chłodnego powietrza wieczory na balkon. Znów ścianki kubka pełnego kawy parzą mnie po dłoniach. Tym razem jednak dodatkiem są ramiona lekko obejmujące mnie w talii i cichy szept, żebyśmy wracali do środka, bo za chwilę zacznie padać. Po kilkunastu minutach pierwsze krople uderzają o szyby, mieszając się z odgłosem naszych przyspieszonych oddechów i moim mimowolnym zastanowieniem, która część Jego ciała jest bardziej bezwstydna - czy dłonie ściągające ze mnie kolejne ubrania, czy wargi wykonujące tak wirtuozyjną serię pocałunków na każdym skrawku mojej skóry.
|
|
![Ściąga ze mnie koszulkę pomimo tego że nie chcę Mu pokazać swoich pleców. Obraca mnie tyłem na swoich kolanach i cicho się śmieje. I przez to miałbym przestać Cię uwielbiać? Przez schodzącą Ci z pleców skórę? mamrocze z coraz większym uśmiechem. Daje mi serię buziaków biegnącą wzdłuż kręgosłupa. Głuptasie Mój nie przestanę nawet gdyby ta skóra schodziła Ci z całego ciała nawet jeśli się zestarzejesz i będziesz mieć tysiące zmarszczek nawet jak będziesz dla całego świata całkiem ohydna dla mnie pozostaniesz moim prywatnym cudem tego świata. Nie wiesz nawet jak precyzyjnie mnie na to zaprogramowałaś.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Ściąga ze mnie koszulkę pomimo tego, że nie chcę Mu pokazać swoich pleców. Obraca mnie tyłem na swoich kolanach i cicho się śmieje. - I przez to miałbym przestać Cię uwielbiać? Przez schodzącą Ci z pleców skórę? - mamrocze z coraz większym uśmiechem. Daje mi serię buziaków biegnącą wzdłuż kręgosłupa. - Głuptasie Mój, nie przestanę nawet gdyby ta skóra schodziła Ci z całego ciała, nawet jeśli się zestarzejesz i będziesz mieć tysiące zmarszczek, nawet jak będziesz dla całego świata całkiem ohydna, dla mnie pozostaniesz moim prywatnym cudem tego świata. Nie wiesz nawet jak precyzyjnie mnie na to zaprogramowałaś.
|
|
![Masuje mnie po kręgosłupie a nagłe dreszcze rozchodzą się po każdej części ciała. To niebezpieczne. Oboje to odczuwamy. Delikatnie całuje mnie za uchem mogę bliżej poczuć Jego zapach. Gęsia skórka pokrywa moje ciało a on masuje je lekko z uśmiechem. Wchodzimy w strefę największego zagrożenia już tylko cienka linia dzieli nas od miłości.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Masuje mnie po kręgosłupie, a nagłe dreszcze rozchodzą się po każdej części ciała. To niebezpieczne. Oboje to odczuwamy. Delikatnie całuje mnie za uchem, mogę bliżej poczuć Jego zapach. Gęsia skórka pokrywa moje ciało, a on masuje je lekko, z uśmiechem. Wchodzimy w strefę największego zagrożenia, już tylko cienka linia dzieli nas od miłości.
|
|
![ja i Ty ziemia powietrze woda słońce :](http://files.moblo.pl/0/3/55/av65_35534_przechwytywanie.JPG) |
ja i Ty, ziemia, powietrze, woda, słońce : ))))
|
|
![a miało być tak pięknie swoje trzeba odcierpieć żeby dojść po swoje](http://files.moblo.pl/0/3/55/av65_35534_przechwytywanie.JPG) |
a miało być tak pięknie, swoje trzeba odcierpieć żeby dojść po swoje
|
|
![hipokryci robią hajs i jeszcze mamy im współczuć](http://files.moblo.pl/0/3/55/av65_35534_przechwytywanie.JPG) |
hipokryci robią hajs i jeszcze mamy im współczuć
|
|
![a i tak robię swoje dla tych kilku ziomów z bloku](http://files.moblo.pl/0/3/55/av65_35534_przechwytywanie.JPG) |
a i tak robię swoje dla tych kilku ziomów z bloku ;)
|
|
|
|