 |
nie wiem czy jeszcze pamiętasz ten okres bycia nastolatką gdy czekałaś na 'wyrwanie się' poza kontrolę rodziców... gdy planowałaś co zrobisz gdy przestaną Ci zabraniać, mówić co masz robić, gdy będziesz dorosła i gdy będzie Ci wolno...
dziś Ci wolno.
wrócić do domu o ktorej chcesz. nie wymyć zębów. przeziębić na własne żądanie. zarabiać pieniądze. zapalić. wypić. uprawiać seks...
ale co ważniejsze dziś Ci wolno także zrobić to co chcesz ze swoim życiem. wybrać to co lubisz. być kim i z kim chcesz. decydować co jest ważne. określić się. wypowiedzieć. dac się usłyszeć.
naprawdę. wolno Ci.
może więc czas z tych przywilejów skorzystać.
|
|
 |
Jesteś najważniejszy w całym moim jestestwie. Kocham Cię tak mocno, że nie mogę tego wyrazić słowami ani okazać czynami, ciężko mi o tym mówić. Często się na siebie obrażamy, kłócąc się podnosimy na siebie głos, aż w końcu kończy się to wszystko krzykiem, później znów milczeniem i niedomówieniami. Mam już dosyć Naszego związku, a nie potrafię z niego zrezygnować, nie potrafię zrezygnować z Ciebie, bo przywiązałam się, mimo tego, że kiedyś obiecałam sobie, że nigdy do tego nie dopuszcze oraz dlatego, że się w Tobie zakochałam, mimo tego, że już nigdy więcej nie miałam pokochać skurwysyna. / samowystarczalna
|
|
 |
to koniec, czuje to w każdej komórce swojego ciała, w każdej jego części, wiem to po swoich myślach i po Naszym zachowaniu , wiem to po Nas - nigdy nie będziemy dla siebie odpowiednimi, wiem, że mi zależy, a Ty z każdą chwilą udowadniasz mi, że Tobie chyba nigdy nie zaczęło. / samowystarczalna
|
|
 |
po Twoim odejściu wszystko wydawało się takie puste, próbowałam to wypełnić alkoholem i nikotyną, czy jakimiś chorymi akcjami czy beznadziejnymi zauroczeniami i wiesz co Ci powiem? udało się, bo w końcu pomału układałam sobie życie, aż w końcu się udało. / samowyrczalna
|
|
  |
i uwielbiam cię nawet wtedy, gdy czochrasz moje świeżo ułożone włosy.
|
|
  |
Chciałabym do ciebie napisać, tak po prostu, wziąć do ręki telefon, wybrać twój numer, który jest mi dobrze znany i wystukać na klawiaturze zwykłe 'siema, co tam? :)'. Chciałabym po prostu poczuć się tak jak kiedyś, kiedy jeszcze byliśmy razem. Dowiedzieć się co tam u ciebie słychać, czy u ciebie wszystko wporządku, czy dobrze ci się układa w związku i czy jesteś z nią szczęśliwy. Chcę to wszystko wiedzieć, ale boję się. Boję się do ciebie napisać. Sama zresztą nie wiem czemu. Moze dla tego, że pomyślisz 'boże, po co do mnie napisała' albo rzucisz jakąś skwaszoną minę, kiedy zobaczysz sms ode mnie albo po prostu nie odpiszesz. Dlatego nie napiszę do ciebie. Chociaż bardzo bym chciała. / charakterystycznie
|
|
  |
kocham Cię. tak po prostu. najmocniej na świecie.
|
|
 |
Szczęśliwa nigdy potem
To nie jest wcale dla mnie
Ponieważ w końcu wiem
Że zasługuję na coś więcej
Nie pozwolę już żadnej kropli łez spaść
|
|
 |
Nie jestem pewna czy chcę tego jeszcze kiedyś, czy jestem w stanie zaufać komukolwiek ponownie, nie jestem pewna czy potrafię kochać, czy potrafię się zmienić dla kogoś. Nie jestem pewna czy chce pakować się w to wszystko ponownie wiedząc, że skończy się tak jak skończyło się wcześniej.
|
|
 |
I może dowiem się kiedyś
Co zrobić by to powróciło
By Cię obserwować, by kierować Cię
przez najciemniejsze z Twoich dni
Jeśli wielka fala powinna spaść
To spadłaby na nas wszystkich
Cóż mam nadzieję, że będzie tam ktoś,
Kto zdoła sprowadzić mnie z powrotem do Ciebie
|
|
 |
Nie chcę stracić miłości, którą znalazłam
Pamiętam, kiedy powiedziałeś że mógłbyś się zmienić
Nie zawiedź mnie ......
|
|
|
|