głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika madalenx33

siemasz mała  znów zapytam co tam słychać  no bo mimo  że się staram już nie mogę dziś oddychać Tobą  a Ty mną  rozumiem... w sumie nie rozumiem

llykcincinu dodano: 19 września 2013

siemasz mała, znów zapytam co tam słychać, no bo mimo, że się staram już nie mogę dziś oddychać Tobą, a Ty mną, rozumiem... w sumie nie rozumiem

nie wierzysz  bo to bzdura albo wierzysz bo się boisz i szukasz słów w chmurach  chociaż życie to nie komiks  dobrze wiem jak to boli  niosę ciężar doświadczeń  spójrz w serce  choć wiem że nie zechcesz tam patrzeć...

llykcincinu dodano: 19 września 2013

nie wierzysz, bo to bzdura albo wierzysz bo się boisz i szukasz słów w chmurach, chociaż życie to nie komiks, dobrze wiem jak to boli, niosę ciężar doświadczeń -spójrz w serce, choć wiem że nie zechcesz tam patrzeć...

życie zmusza do wyboru więc koloruj jak chcesz  wolisz czarno białe szczęście czy piękny kolor łez?

llykcincinu dodano: 19 września 2013

życie zmusza do wyboru więc koloruj jak chcesz, wolisz czarno białe szczęście czy piękny kolor łez?

szczęście  powiedz mi  gdzie kurwa jesteś  czy jestem tylko sam na tej planecie o nazwie 'bezsens'?

llykcincinu dodano: 19 września 2013

szczęście, powiedz mi, gdzie kurwa jesteś, czy jestem tylko sam na tej planecie o nazwie 'bezsens'?

Stał na brzegu lasu i wyrzucał sobie z okrucieństwem  czemu nie rozmawiał dłużej. Tyle jeszcze trzeba było powiedzieć  tyle rzeczy niezmiernie ważnych! Każde ze słów  które teraz z mroku się wysuwały  miało przedwieczny swój byt  swój jakiś własny kształt  swój sens i miejsce  treść i logiczne znaczenie  jak ton w symfonii niezbędny  konieczny  doskonale umieszczony.  Leniwym krokiem wlókł się w swoją stronę ...  Zatrzymał się na dawnym miejscu i wśród błotnistej drogi ujrzał ślady małych trzewików. Wzrok jego padał na te foremne wyżłobienia w piasku i w zachwycającej wizji oglądał stopy  które tych miejsc dotknęły. Widział ciało wysmukłe  subtelnie piękne  budzące nieopisaną rozkosz  które się nad nimi przemknęło. Zamknąwszy oczy patrzał w głębinę swej duszy. W tej chwili schyliła się ku niemu cicha wiedza  wesoły szept męczącej zagadki  rozstrzygnięcie trudnego pytania  proste jak czysta prawda. Powitał je radosnym śmiechem:„Ależ tak! Rozumie się! Przecie to jest moja żona”.

llykcincinu dodano: 19 września 2013

Stał na brzegu lasu i wyrzucał sobie z okrucieństwem, czemu nie rozmawiał dłużej. Tyle jeszcze trzeba było powiedzieć, tyle rzeczy niezmiernie ważnych! Każde ze słów, które teraz z mroku się wysuwały, miało przedwieczny swój byt, swój jakiś własny kształt, swój sens i miejsce, treść i logiczne znaczenie, jak ton w symfonii niezbędny, konieczny, doskonale umieszczony. Leniwym krokiem wlókł się w swoją stronę(...) Zatrzymał się na dawnym miejscu i wśród błotnistej drogi ujrzał ślady małych trzewików. Wzrok jego padał na te foremne wyżłobienia w piasku i w zachwycającej wizji oglądał stopy, które tych miejsc dotknęły. Widział ciało wysmukłe, subtelnie piękne, budzące nieopisaną rozkosz, które się nad nimi przemknęło. Zamknąwszy oczy patrzał w głębinę swej duszy. W tej chwili schyliła się ku niemu cicha wiedza, wesoły szept męczącej zagadki, rozstrzygnięcie trudnego pytania, proste jak czysta prawda. Powitał je radosnym śmiechem:„Ależ tak! Rozumie się! Przecie to jest moja żona”.

czuję zmęczenie tu  brak snu i ból  ile zmarnowałeś nocy już na whisky i lód? i czasem myślę:  muszę wyjechać jak najdalej   bo wiesz co  ja też już tyle nocy zmarnowałem

llykcincinu dodano: 18 września 2013

czuję zmęczenie tu, brak snu i ból, ile zmarnowałeś nocy już na whisky i lód? i czasem myślę: "muszę wyjechać jak najdalej", bo wiesz co, ja też już tyle nocy zmarnowałem

słuchaj  nigdy nie miałem złych intencji  ale ranią mnie i ja muszę też ich.

llykcincinu dodano: 18 września 2013

słuchaj, nigdy nie miałem złych intencji, ale ranią mnie i ja muszę też ich.

w chuj było tych spraw złych  czuć było strach i w chuj było tych spraw złych.....

llykcincinu dodano: 18 września 2013

w chuj było tych spraw złych, czuć było strach i w chuj było tych spraw złych.....

everybody wants a flame  but they don’t want to get burnt and today is our turn  days like these lead to nights like this lead to love like ours  you light the spark in my bonfire heart...

llykcincinu dodano: 18 września 2013

everybody wants a flame, but they don’t want to get burnt and today is our turn -days like these lead to nights like this lead to love like ours, you light the spark in my bonfire heart...

everyone  I say  deserves a chance to make up for their mistakes  and my biggest one was to let you go  I'm gonna do whatever it takes  baby hey  come back in my world now  cause lately it's been kind of lonely.. baby  I've got to be honest  that maybe  I can't live without you:

llykcincinu dodano: 18 września 2013

everyone, I say, deserves a chance to make up for their mistakes, and my biggest one was to let you go, I'm gonna do whatever it takes, baby hey, come back in my world now, cause lately it's been kind of lonely.. baby, I've got to be honest, that maybe, I can't live without you:)

definicjamiloscii    	  2  bo nigdy nie będzie mi Go dosyć... wystarczająco... tak  On. Teraz. Na dzisiaj. Na jutro. Na kolejne dni  tygodnie  miesiące i lata. Nie rozdrabniając się   na zawsze. Dobrze?

monisiax3 dodano: 18 września 2013

definicjamiloscii / 2) bo nigdy nie będzie mi Go dosyć... wystarczająco... tak, On. Teraz. Na dzisiaj. Na jutro. Na kolejne dni, tygodnie, miesiące i lata. Nie rozdrabniając się - na zawsze. Dobrze?

definicjamiloscii    	  1  Marzenia? Mieć Go w dalszym ciągu. Być z Nim  tworzyć razem ten perfekcyjnie nieidealny świat. Walczyć z Jego zazdrością  kiedy nie dociera do Niego nic  a potem gdy ochłonie  zaczyna rozumieć pozę jakiego idioty przyjął. Walczyć ze sobą i nie ograniczać Go. Wspierać w Jego pasji  jaką jest piłka nożna  bo jest genialny  a Jego zapał  jeśli zgaśnie  to tylko przez polskie realia w tym sporcie. Być przy Jego boku przy dążeniu do każdego z obranych celów. Zamieszkać razem. Wspólnie gotować  za każdym razem wychodzi nam to epicko. Spać z Nim  bo kocham  kiedy odsuwam się o kilka centymetrów  a On przysuwa się automatycznie i przytula mnie do siebie. Patrzeć ciągle na Jego uśmiech i w te cudowne niebieskie oczy  które mówią mi wszystko. Całować się z Nim. Kochać się z Nim. Przytulać najmocniej  bo uwielbiam te ramiona. Jego pragnę  Jego chcę   jest moim z każdą minutą coraz bardziej zdobywanym marzeniem  które nigdy nie dobrnie do końca

monisiax3 dodano: 18 września 2013

definicjamiloscii / 1) Marzenia? Mieć Go w dalszym ciągu. Być z Nim, tworzyć razem ten perfekcyjnie nieidealny świat. Walczyć z Jego zazdrością, kiedy nie dociera do Niego nic, a potem gdy ochłonie, zaczyna rozumieć pozę jakiego idioty przyjął. Walczyć ze sobą i nie ograniczać Go. Wspierać w Jego pasji, jaką jest piłka nożna, bo jest genialny, a Jego zapał, jeśli zgaśnie, to tylko przez polskie realia w tym sporcie. Być przy Jego boku przy dążeniu do każdego z obranych celów. Zamieszkać razem. Wspólnie gotować, za każdym razem wychodzi nam to epicko. Spać z Nim, bo kocham, kiedy odsuwam się o kilka centymetrów, a On przysuwa się automatycznie i przytula mnie do siebie. Patrzeć ciągle na Jego uśmiech i w te cudowne niebieskie oczy, które mówią mi wszystko. Całować się z Nim. Kochać się z Nim. Przytulać najmocniej, bo uwielbiam te ramiona. Jego pragnę, Jego chcę - jest moim z każdą minutą coraz bardziej zdobywanym marzeniem, które nigdy nie dobrnie do końca,

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć