 |
|
Nie po to głos mam by krzyczeć,
My tu kochamy ciszę
|
|
 |
|
Każdy dzień jest ważny, ale kolejny dzień bez walki jest chuj warty
|
|
 |
|
Nie traktuj mnie jak ziomka.
Jak się wjebiesz z butami w moje życie to posprzątasz
|
|
 |
|
Mów mi Bonson, a najlepiej milcz i wstań, bo przyszedł kurwa Sąd!
|
|
 |
|
Wiesz, rok mija i mi chyba trochę przykro,
Miałaś być tu ze mną, a nie kurwa wyjść stąd.
|
|
 |
|
Mówią – widzę jak upadasz, odpowiadam – to nie ja,
|
|
 |
|
przestałem radzić sobie z życiem
I zacząłem chlać co weekend
I umierać
|
|
 |
|
Rok mija i mi chyba trochę przykro, mimo
Że kurwa nic w tym roku mi nie wyszło!
|
|
 |
|
Zabłądziłem wśród tych ulic, brudnych ulic,
Brudnych tak, że możesz brud przytulić
|
|
 |
|
Jeżeli ci na czymś bardzo zależy, nie okazuj tego światu. Kochaj i uwielbiaj skrycie bo w każdej chwili na twej drodze może stanąć wredna jednostka i wysadzić wszystko w powietrze...
|
|
 |
|
i tu nie chodzi nawet o to czy się gniewam. Nie gniewam się.. ja tylko czuję się jak oszukane dziecko, któremu obiecali lizaka, a potem mu go pokazali i powiedzieli że nigdy go niedostatnie .
|
|
 |
|
Namieszałeś mi w głowie i teraz chcesz uciec.?
|
|
|
|