 |
Pamiętaj dziewczyno. Nie przekreślaj od razu
wszystkich na raz tylko dlatego, że jakiś
dupek spierdolił sprawę. Nigdy również
w nich nie wątp. Nie każdy jest taki,
jakich do tej pory spotkałaś. / i.need.you
|
|
 |
Ludzię odchodzą ale zawsze wracają. Myślisz jak ?
w naszych głowach i sercach. Tam zawsze wracają.
Rankiem, w południe i wieczorami / i.need.you
|
|
 |
Zawsze zostanie miłość. Wszystko przemija. Czas biegnie,
młodośc znika. Zawsze coś kochamy.
Od dziecka do końca życia. Zawsze / i.need.you
|
|
 |
Zakrztusiłam się dziś łzami. Myślałam, że umieram. / i.need.you
|
|
 |
Wiesz co będzie jutro? Radziłabym wykorzystać dziś / i.need.you
|
|
 |
Przyszła po spotkaniu z nim. Postanowił
to zakończyć. Usiadła,
zacisnęła pięści. Nie czuła się już bezpiecznie,
Jego ramiona dawały jej to bezpieczeństwo.
Zacisnęła oczy, nie wiedziała co robić.
Wetknęła palcce do uszu i nuciła przypadkowe
melodie. Zaciskając pięści chciała być silna,
nie chciała widzieć, dlatego zamknęła oczy, nie chciała również
słyszeć. To nic nie dało, Jego zapach wciąż był w niej./ i.need.you
|
|
 |
Zamknij oczy. Widzisz mnie? Pewnie nie.
Weź głęboki oddech. co czujesz? czyj
zapach przeszył Ci płuca? Wiem, nie
mój. A teraz otwórz oczy. Widzisz
mnie. Widzisz tą która kocha cię
całym sercem.
Szkoda że nie potrafisz mi tego dać. / i.need.you
|
|
 |
Dawniej nie umiałam szukać szczęścia,
nie wiedziałam gdzie. Dzisiaj szukam go po
protu wszędzie. Między wdechem a wydechem.
Między uderzeniem a bólem. Między
kochaniem a nienawidzeniem, nie uwierzysz ale tam
również jest mała przestrzeń. Między
wszystkim. W każdym ułamku sekundy -
uwierzcie tam jest szczęście, ja je
odnajduję / i.need.you
|
|
 |
Kilka tygodni później, po powrocie z pracy, zastała go siedzącego na swoich walizkach, z twarzą ukrytą w dłoniach. Poklepała go po plecach i przeszła do kuchni, by po kilku minutach wrócić z dwoma kubkami gorącej czekolady. Podała jeden z nich chłopakowi i usiadła obok niego, bez słowa. Podniósł głowę i uśmiechnął się lekko, jednym kącikiem ust. Odłożył kubek obok walizek i wstał. - Posłuchaj mnie. Każdego dnia. Każdego cholernego dnia chcę cię pocałować tuż po przebudzeniu, chcę patrzeć na twoją twarz, chcę cię pocałować tak jakby nie było jutra, chcę słyszeć bicie twojego serca, czuć twoją skórę pod moimi palcami, pocałować cię tak, żebyś straciła panowanie nad sobą, chcę po prostu z tobą być. Chcę być, kiedy będziesz miała dosyć codzienności. Spróbujmy jeszcze raz. Wypiła łyk czekolady i uśmiechnęła się pod nosem. Popatrzyła chwilę na niego i uśmiechnęła się szeroko. - Pocałuj mnie.
|
|
 |
Obiecaj mi, że nigdy nie stoczę się na dno. Obiecaj, że wzbije się w wysoko górę, wyżej niż wszyscy. Tak trzy metry ponad niebo / i.need.you
|
|
 |
Chcesz zrozumieć kobietę? Nie pytaj. Nie myśl. Zamilcz. Usłyszysz z jakimi ona bije się myślami. / i.need.you
|
|
 |
Jesteś ważny. Jesteś cholernie ważny. Cholernie mi na Tobie zależy i chciałabym Cię kochać całym sercem. Cóż, nie mam już serca, zabrał je ten przystojny młody chłopak z idealną fryzurą. Zabrał je i zniszczył. Ale spokojnie, nauczę się kochać wątrobą lub żołądkiem, damy radę kochanie, wyleczysz mnie z niego.
|
|
|
|