 |
Ogarnij to , że ja nie ogarniam tego co się dzieje . | dzyndzel
|
|
 |
Przekleństwo na "s" ? - Samotność.
|
|
 |
Daj mi rękę, dam Ci serce, bo nie mam nic poza tym.
|
|
 |
|
mówisz, że jestem skurwielem, ale skurwiele najbardziej Cię kręcą. potrzebujesz faceta, który nie będzie bał się przycisnąć Cię do budynku na środku miasta i zacząć całować, który po pijaku zabierze Cię na miasto nawet w deszcz i wypiję z Tobą najtańszą wódkę mówiąc żałosne teksty. potrzebujesz faceta, który będzie tak chamski, że aż pociągający. Tak wkurwiający, że aż intrygujący. więc nie pierdol, że mnie nienawidzisz, bo jestem skurwielem, takiego mnie kochasz.
|
|
 |
Odpowiadam za to, co powiedziałam, a nie za to, co zrozumiałeś.
|
|
 |
"Lekarze twierdzą podobno, że stan ducha zwany zakochaniem przypomina pewne formy obłędu. Jeżeli tak im się kojarzy stan zakochania z wzajemnością, to cóż powiedzieliby o miłości nieszczęśliwej, zawiedzionej i odepchniętej, pozbawionej nawet nadziei?
Nic człowieka nie cieszy. Nic. Każda myśli, od czego by nie wyszła, maniacko nawrócić musi do tego samego wciąż obiektu i tematu. Tragiczna, doprawdy, mania. Człowiek nią owładnięty godzien jest naprawdę głębokiego współczucia, tym głębszego, im mniej ma szans na uzyskanie jednego potrzebnego mu lekarstwa-wzajemności.
Idzie się, na przykład ulicą i nagle gest przypadkowego przechodnia albo brzmienie czyjegoś głosu nawodzą na pamięć-jakżeby inaczej-tę jedyną, jedyną osobę-i naprawdę można by umrzeć z tęsknoty wprost na zakurzonym chodniku." / "Opium w rosole"
|
|
 |
-Dlaczego nauka nie wchodzi tak szybko jak teksty piosenek?
-Bo muzyka ma sens.
|
|
 |
pragnęła Go tak, jak pragnęła powietrza, by oddychać. nie był to wybór, ale konieczność.
|
|
 |
Nie musisz trzymać za rękę. Idź obok. Po prostu bądź. Tu i teraz. I zawsze. Koło mnie. Bądź w taki sposób, żebym zawsze wiedziała, że jesteś, bo chcesz. Bo tak jest dobrze. ♥
|
|
|
|