 |
"Najgorszy czas w życiu każdego człowieka to moment , w którym uświadamia sobie , żę musi przestać kochać.."
|
|
 |
"Przychodzi w życiu moment kiedy zaczyna do nas docierać , że zależało nam na kimś za bardzo . Stanowczo za bardzo ..
|
|
 |
" Mam niezdrowy zwyczaj oddalania się od ludzi , tylko po to , żeby sprawdzić czy będą mnie gonić .."
|
|
 |
Śmiać się zawsze i wszędzie . Nie żałować tego , co było i nie bać się tego , co będzie ..
|
|
 |
"Rzeczy wielkie nie przychodzą łatwo." - First Step 2 Forever: My Story, Justin Bieber ♥
|
|
 |
W jednej słuchawce dźwięk, w drugiej słowa. Osobno są bezużyteczne, lecz razem tworzą zgraną całość. Tak też jest z nami, osobno nie znaczymy nic, razem wiele.
|
|
 |
Life is bitch so I love Justin Bieber ♥
|
|
 |
"Każdy pragnie miłości. I jest coś niezwykłego w motywie Romea i Julii - nieszczęśliwych kochanków, którzy nie mogą być razem przez to, co inni myślą i mówią o ich uczuciu." - First Step 2 Forever: My Story, Justin Bieber ♥
|
|
 |
-Napisałam Ci list.
-Nic nie dostałem.
-To dziwne. Na kopercie napisałam "Do najgorszego kłamcy i manipulatora wszechczasów". Może masz jakąć konkurencję w tej dziedzinie.
|
|
 |
100% miłości? no chyba kurwa w pet party.
|
|
 |
Siedziała na podłodze na środku pokoju. Wokół niej leżały podarte fotografie. z jej oczu płynęły łzy. Nagle drzwi do pokoju otworzyły się, a w nich stanął on - powód jej płaczu. Spojrzała na niego. jego oczy wbiły się w punkt lekko nad jej głową. - Dlaczego? - Wyszeptała - dlaczego to zrobiłeś? Dlaczego mnie zdradziłeś? - jej szept przerodził się w krzyk - nienawidzę cię sukinsynie, nienawidzę! - Zalana łzami, prawie nie mogła oddychać. - Kochanie, naprawdę nie mogę z tobą być. - Odrzekł z ironicznym uśmiechem. Zbliżył się do niej i ją pocałował. - Spierdalaj! Nie chce cię widzieć - krzyknęła. On zaczął się śmiać i zostawiając jej żyletki na biurku, powiedział - tylko nie zrób sobie krzywdy, kochanie. - i wyszedł ..
|
|
 |
i gdy teraz pomyślę o nas, o tym, że kiedyś całowałam i przytulałam takiego chuja jak ty,
nie pozostaje mi nic innego jak kulturalnie pójść do łazienki i zwymiotować, pozdro .
|
|
|
|