|
Chciałabym być dobra. Nie być dla nikogo zgryzotą. Marzę, żeby moja obecność wpływała kojąco na wszystko i wszystkich. Jest we mnie wiele gniewu, chciałabym się go pozbyć.
— k. nosowska
|
|
|
I need a man who cares enough to explode when he thinks he's going to lose me. Gabrielle Solis
|
|
|
"Kurwa mać, ile można stać i patrzeć, jak całe twoje życie topnieje jak lód?"
— Miuosh
|
|
|
"Tak mi trzeba wiedzieć, że się ktoś o mnie troszczy w tym obcym świecie. I wiem, jak bardzo nie zasługuję na tę troskę - ja z moimi idiotycznymi depresjami i całą tą maszynerią spekulacji."
— Halina Poświatowska
|
|
|
"Posiadanie wspólnych pasji nie jest wyjątkowe. Całowanie się nie jest wyjątkowe. Seks nie jest wyjątkowy, a słowa: „Tęsknię” i „Kocham Cię” też takie nie są. To jest tani towar i w praktyce oznacza to, że między wami do niczego wielkiego nie doszło, nawet jeśli myślisz inaczej.
Wiesz co jest wyjątkowe? Fakty. Wspólne decyzje, plany i codzienne życie. Rzeczy, które nawzajem dla siebie robicie. To, że do ciebie zadzwonił tak, jak obiecał, wysłał ci pocztówkę z wyjazdu, na który nie mogłaś pojechać razem z nim albo przez dwie godziny usiłował ugotować twoje ulubione danie, które i tak przypalił." / internet
|
|
|
"Między bajki włożyć, że kobieta powstała z żebra mężczyzny. Kobieta urodziła sobie mężczyznę. I ten jej nie może tego darować.”
("Ostatnie rozdanie")
|
|
|
Nareszcie sam, po raz pierwszy od pięciu dni. Byłem człowiekiem, któremu świetnie służy samotność. Rozkwitałem dzięki niej, a jej brak był dla mnie czymś tak uciążliwym, jak dla innych brak wody czy pożywienia. Każdy dzień, w którym nie było mi dane jej zaznać, osłabiał mnie. Nie traktowałem tego jako powód do dumy; raczej jako formę uzależnienia. Panująca w pokoju ciemność była dla mnie jak słoneczny blask. Wypiłem łyk wina.
/
Charles Bukowski, Faktotum
|
|
|
pokaż mi, czy umiesz grzeszyć. / sitek
|
|
|
Czemu mówisz o zasadach mi? Znam je na pamięć. Pytanie ile tobie zajmie pozbycie się manier. / sitek
|
|
|
"Jestem bardzo poirytowany, dlatego prawie w ogóle się nie odzywam. Nie chciałbym usłyszeć tego, co chciałbym powiedzieć."
— I. Karpowicz
|
|
|
"Nie miałem jej nic do zaoferowania. Byłem chorobą, niestabilnością, wszystkim, przed czym chciała uciec "
Donna Tartt /W.
|
|
|
A gdy wreszcie, po pół roku, przeszedł im stan zakochania, który odbiera rozum, mogli nareszcie spokojnie usiąść i porozmawiać. Pomiędzy kawą a kawą, postanowili, że ze sobą zostaną i będą budować miłość, bo czy miłość to nie jest nasz wybór i nieustający proces? / internet
|
|
|
|