 |
|
- Obiecaj, że zaprosisz mnie w przyszłości na swój ślub .
- Ślub bez panny młodej przecież się nie odbędzie ..
|
|
 |
jej serce jest zmęczone, nie chce już bić, nie chce już walczyć ze smutkiem.
|
|
 |
co pomyślą o niej przyjaciele gdy zobaczą ją w takim stanie?
|
|
 |
spojrzała w lustro próbując dojrzeć w nim swoje nędzne odbicie.
|
|
 |
usiadł na przeciwko mnie i uśmiechnął się szeroko. -'dzisiaj wieczorem romantyczna randka - ja, Ty i Marysia. mrugnęłam oczkiem przyzwyczajona do tego stanu rzeczy. złapał mnie za prawą dłoń. jego czekoladowe oczy błyszczały się nienaturalnym blaskiem. żadne z nas nie przypuszczało, że kilka miesięcy później będziemy zmuszeni do naprawiania naszego związku po raz setny.
|
|
 |
cierpienie matki przestaje sprawiać mi ból, krzyki ojca, prośby dziadków również. zmieniłam się. nie będę egzystowała w tym jebanym fałszu. wszystko zaczęło się od rapu, gdy słuchałam wyłącznie reggae byłam spokojniejsza, wiem. zrozumiałam sens wielu słów, zaczęłam rymować. potem poznałam go, stał się królem mojego świata. pokochałam bardziej niż Grubsona i Elda razem wziętych. rozkminił mnie całkowicie. dostrzegłam zło w alkoholu, dobro w marihuanie. nie spodobało wam się to. zaczęłam was olewać, pyskować. koniec z grzeczną dziewczynką, spójrzcie teraz na mnie. nie ma we mnie nawet odrobiny dobra.
|
|
 |
23:23 - Kochasz? To w końcu się odezwij. Nie wiem, powiedz chociażby to głupie cześć. Co kolwiek.. Daj mi poczuć, że jesteś, a nie się tylko gapić potrafisz. / youstee
|
|
 |
|
Kocham skurwiela, więc wiem co to ból, dziwko / sarajewooo
|
|
 |
chociaż czasami napisz, okej?
|
|
 |
ja kocham Ciebie za nic, do końca i bez granic.
|
|
|
|