 |
|
Tak się stało, trudno coś zrobić
przecież na siłę nie będziesz się prosić
szkoda, gdyż miało być inaczej
bywa, nie ta to złapie inną szanse
|
|
 |
|
wystarczyło się wspierać i zaangażować bardzo
mieliśmy pod górkę furtkę na wpół otwartą
|
|
 |
|
czemu tak? jaki powód? mieliśmy dać radę
odebrałaś rozum, serce zostawiłaś krwawe
|
|
 |
|
Dobra niechętnie przyznam się, że tęsknie
nie wiem ile w takim stanie jeszcze będę
widocznie to było coś skoro złość we mnie
myślałem, że już wiecznie z tobą życie spędzę
a tu nagle ciężkie ciosy od bliskiej osoby,
które sprawiły, że miłości mam już dosyć
ciężki temat gdy wciąż żyją wspomnienia
grunt to się nie zmieniać
wedle potrzeby spełniania
|
|
 |
|
co za zachowanie, po co słowo honoru?
jedno mówisz drugie robisz, jak zaufać twemu słowu?
|
|
 |
|
Więcej względów, więcej poszlak i więcej błędów.
|
|
 |
|
Czasem spotykamy kogoś i potem chcemy spotykać go już codziennie.
|
|
 |
|
I zebrałam te moje poobijane kawałki serca, pozszywałam je w całość i ulokowałam na miejsce. Jeszcze trochę czasu minie, zanim ono zacznie bić. Trzeba je codziennie pielęgnować, dbać o nie, mówić mu, że wszystko będzie dobrze, trochę się pouśmiechać i wspierać przez cały czas. I ono będzie w końcu działać. Tylko daj mi czas... /mxd
|
|
 |
|
Przytul mnie. Nie mów nic, po prostu przytul, pocałuj i bądź. Tyle wystarczy. Wystarczy mi poczucie bezpieczeństwa i świadomość, że przy mnie jesteś. Nie chcę nic więcej. / bezznakumiloscii
|
|
 |
|
Nie będę jedną z wielu, będę albo tą jedyną, z którą chciałbyś spędzić resztę życia, albo nie będzie mnie dla Ciebie wcale. Vis a vis, wybieraj. / bezznakumiloscii
|
|
 |
|
Szepty w twojej głowie, one wstrzymują ci oddech.
|
|
 |
|
Nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się - na próbę.
|
|
|
|