 |
Najważniejsze jest podejście, a dzisiaj mam złe, bo drugą dobę nie śpię i piję gdzieś na mieście.
|
|
 |
Tak swobodnie jak przy Tobie jeszcze nigdy się nie czułem, chcę wyrazić to jak bardzo jednak chyba wciąż nie umiem.
|
|
 |
` I Cię nie widuję, mimo że Cię widzę. Pewnie przez to wciąż Cię kocham tak samo jak nienawidzę..`
|
|
 |
Chciałbym odejść, wbić sobie w serce nóż
Pomóż mi, nie wiem kim jestem już
|
|
 |
anioły nas rozgrzeszają, kurwa jak się wplątały,
nasze grzechy są tak ciężkie, że dawno by pospadały
|
|
 |
Wszystko w rękach boga, co za bzdura,
nie mów mi że wierzysz w to, że jest jakieś życie na chmurach..
|
|
 |
wiesz? haha życie to dziwka,
a ja wciąż z nią przebywam, tańczę i pije piwka
|
|
 |
skurwiele, wiele bym dał bym mieć odwagę,
by napluć im w twarz, i pokazać że dam radę!
|
|
 |
Dalej mam swój świat i tą dziurę w sercu,
co jest na miejscu, co nie, to bezsensu.
|
|
 |
Dobre jest tylko to, co jest dosłowne,
tylko nie mów, że mnie kochasz, to ryzykowne.
|
|
 |
Ja czasami przy Tobie czuję się jak niemowa, bo w słowniku nie ma takich pięknych słów, żeby Cię zdefiniować i nawet wszystkie razem wzięte komplementy świata są za brzydkie, żeby kogoś takiego nimi oplatać.
|
|
 |
Jesteśmy dla siebie jak chiński znak równowagi,
coraz bardziej jestem pewien, że los dobrze nas zaprowadził.
nie możemy istnieć bez siebie jak bez nocy dzień,
jak bez ciemności światłość, jak bez życia śmierć.
|
|
|
|