 |
bez słowa patrzyłam na Jej mokre rękawy, którymi skrupulatnie co kilka sekund ocierała zapłakane oczy, wygłaszając monolog o tym, jak był cudowny. nie musiałam słuchać. co wieczór w głowie odtwarzałam sobie to wszystko, co teraz mówiła, lecz ze mną w roli głównej obok Niego - całowanie w czubek nosa, wyuzdane pomruki, sprośne żarty, najlepsze pocałunki, dłonie omamiające moje ciało, gryzienie warg i płatku uszu. och ironio, najgorsze było to, że wcale nie odczuwałam żalu patrząc na tą dziewczynę - jedynie radość, że nie wyszła ze związku z Nim z lepszym bilansem, aniżeli ja.
|
|
 |
gdybym nie potknęła się o krawężnik, nie rzuciła jakiegoś przekleństwa pod nosem, nie zaczęła szukać papierosów w torbie, z zupełną nieuwagą, czy zauważyłabym Cię, i czy Ty również zatrzymałbyś wzrok na moim spojrzeniu? może gdyby nie to roztargnienie, minęlibyśmy się, jak gdyby nigdy nic. nie poprosiłabym Cię o ogień do podpalenia fajki, a Ty zamiast zwyczajnie spełnić tę prośbę, nie zaprosiłbyś mnie na kawę, pewny, że w kawiarni na przeciwko na pewno mają jeszcze jeden wolny stolik, dla nas.
|
|
 |
spójrz co się ze mną dzieje, kiedy wracasz. zobacz, jak wariuję, z dnia na dzień, gdy stajesz w moich drzwiach z uśmiechem zarysowanym na ustach, a ja mam świadomość, że za kilka dni możesz znów odejść. patrz, jak rzucam wszystko, jak omijam treningi, jąkam się przy odpowiedzi i zawalam sprawdziany na czystą logikę. dodaj do tego robienie naleśników dla Ciebie z samego rana oraz nieprzesypianie nocy, bo wtulam się w Ciebie, stęskniona, a serce znów tworzy spiżarkę z Twoją obecnością w słoikach.
|
|
 |
` Nigdy . nikt nie uszczęsliwi mnie tak bardzo jak robisz to Ty ! ;*
|
|
 |
Nie zapomniałam do dziś. Początkowo nie chciałam tej pamięci, nienawidziłam jej, chciałam ją zniszczyć, zabić, pogrzebać, z czasem jednak przyzwyczaiłam się do niej, a ostatecznie chyba nawet pokochałam. Ale to wcale nie znaczy, że przestała boleć. Najbardziej boli przed drobiazgi: gdy dobiegają mnie dźwięki piosenki, którą razem słuchaliśmy, gdy ktoś wymieni tytuł filmu, o którym rozmawialiśmy, gdy poczuję zapach perfum, których używał, gdy gdzieś usłyszę jego imię, wciąż tak bliskie i ukochane.
|
|
 |
- Kochanie, lubisz mnie? - Nie. - Jestem dla Ciebie ladna? Nie. - Plakalbys gdyby mnie zabraklo? - Nie. - dziewczyna nie wytrzymala i ze lzami w oczach odeszla z bolem serca. Chlopak pobiegl za nia i powiedzial : - Nie lubie Cie, tylko kocham ponad zycie. Dla mnie nie jestes ladna, dla mnie jestes najpiekniejsza dziewczyna na swiecie. Nie plakalbym, tylko odszedl razem z Toba
|
|
 |
Pies najlepszy przyjaciel czlowieka, nawet jak cos zrobi i tak go kochamy, bo w trudnych chwilach on zawsze przy nas jest
|
|
 |
I przyszła do mnie miłość dopiero wtedy, gdy nauczyłam się bez niej żyć ♥ .
|
|
 |
I przyszła do mnie miłość dopiero wtedy, gdy nauczyłam się bez niej żyć ♥ .
|
|
 |
Upita szczęściem, naćpana marzeniami ... ♥ .
|
|
 |
Po co sie kłócić, skoro można sie całować ? ♥
|
|
 |
Uśmiechnij sie! wiesz dlaczego ? bo warto, warto pokazać wszystkim, że mimo porażek jakie przeżyłaś nadal cieszysz sie życiem ♥
|
|
|
|