głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika maartu

Nie przyzwyczajaj się do mnie. Nie zapamiętuj mojej twarzy  nie pamiętaj jaką kawę piję  jakiej muzyki słucham przed snem  jak się poruszam  jak ubieram  jak uśmiecham czy jak tańczę przy sprzątaniu. Nie przywiązuj się do mnie  mam w zwyczaju uciekać.

princeps dodano: 20 maja 2012

Nie przyzwyczajaj się do mnie. Nie zapamiętuj mojej twarzy, nie pamiętaj jaką kawę piję, jakiej muzyki słucham przed snem, jak się poruszam, jak ubieram, jak uśmiecham czy jak tańczę przy sprzątaniu. Nie przywiązuj się do mnie- mam w zwyczaju uciekać.

Marzenia są czymś niezwykłym. To one sprawiają  że gdy nie masz nic  nagle jesteś w stanie mieć wszystkie cuda świata.

princeps dodano: 20 maja 2012

Marzenia są czymś niezwykłym. To one sprawiają, że gdy nie masz nic, nagle jesteś w stanie mieć wszystkie cuda świata.

Jedno Słowo może znaczyć wiele  ale wiele też potrafi zepsuć...Przepraszam...

princeps dodano: 20 maja 2012

Jedno Słowo może znaczyć wiele, ale wiele też potrafi zepsuć...Przepraszam...

Za mało mam ciebie  a innych często dosyć.

princeps dodano: 20 maja 2012

Za mało mam ciebie, a innych często dosyć.

jesteśmy zbyt podobni do siebie. jesteśmy uparci i wszystko chcemy robić po swojemu. oboje nienawidzimy być w błędzie i oboje chcemy zawsze mieć rację. ale to właśnie jest miłość   nieważne co się stało lub stanie  my zawsze wracamy i wybaczamy sobie raz jeszcze.

princeps dodano: 20 maja 2012

jesteśmy zbyt podobni do siebie. jesteśmy uparci i wszystko chcemy robić po swojemu. oboje nienawidzimy być w błędzie i oboje chcemy zawsze mieć rację. ale to właśnie jest miłość - nieważne co się stało lub stanie, my zawsze wracamy i wybaczamy sobie raz jeszcze.

desperacko tworzyliśmy tą układankę trzęsącymi się dłońmi. tak jakby wszystkie słowa tego utworu miały zaważyć na naszym życiu. sklejaliśmy wspólną przyszłość  nie sądząc nawet  że pojawi się wirus  który to zniszczy  a nas rozdzieli na dwa różne elementy.

definicjamiloscii dodano: 20 maja 2012

desperacko tworzyliśmy tą układankę trzęsącymi się dłońmi. tak jakby wszystkie słowa tego utworu miały zaważyć na naszym życiu. sklejaliśmy wspólną przyszłość, nie sądząc nawet, że pojawi się wirus, który to zniszczy, a nas rozdzieli na dwa różne elementy.

dziękuję baardzo!     teksty bezimienni dodał komentarz: dziękuję baardzo! ; * do wpisu 19 maja 2012
oddałabym praktycznie wszystko  żeby poświęcał mi tyle uwagi co teraz  żeby z taką samą częstotliwością mówił do mnie  koncentrował się na mojej osobie  poświęcał spojrzenia. oddałabym większość tych ważnych dla mnie rzeczy   WTEDY  nie teraz.

definicjamiloscii dodano: 19 maja 2012

oddałabym praktycznie wszystko, żeby poświęcał mi tyle uwagi co teraz, żeby z taką samą częstotliwością mówił do mnie, koncentrował się na mojej osobie, poświęcał spojrzenia. oddałabym większość tych ważnych dla mnie rzeczy - WTEDY, nie teraz.

już sobie wyobrażam jutrzejsze zawody po ponad 24 nieprzespanych godzinach.

definicjamiloscii dodano: 18 maja 2012

już sobie wyobrażam jutrzejsze zawody po ponad 24 nieprzespanych godzinach.

  ja go chyba kocham..tylko mu nie mów..   on to na pewno wie i sie ucieszy   skąd wiesz?   bo stoi za Toba i sie uśmiecha

princeps dodano: 18 maja 2012

- ja go chyba kocham..tylko mu nie mów.. - on to na pewno wie i sie ucieszy - skąd wiesz? - bo stoi za Toba i sie uśmiecha

Uśmiechnięta podeszła do niego i nachyliła się by cmoknąć go w policzek. Odsunął się. Wstał.   To koniec. Byłem z tobą tylko dlatego  że się założyłem. Rozumiesz? To nie było na serio.   Stała tam  a słowa docierały do niej z opóźnieniem. Chciała odrodzić się od prawdy wysokim murem. Miała nadzieję  że on zraz powie  żartowałem  kochanie! . Ale nie powiedział tak.   O co się założyłeś?  odparła dziwnie opanowanym  jakby odległym głosem.   O dwa piwa.   Odpowiedział cicho  jakby poczuł się winny  widocznie myślał  że ona zacznie płakać i krzyczeć na niego. Ten nienaturalny chłód był dla niego gorszy niż gdyby zrobiła awanturę.  Dzięki. Teraz przynajmniej wiem ile jestem warta.   jej gorzki ton zabębnił mu w uszach.  Dwa browce.  dodała sarkastycznie i odeszła. A on dopiero teraz  kiedy było już za późno  zrozumiał  że ona znaczyła tak na prawdę dla niego znacznie więcej niż dwa browce. Była bezcenna..

princeps dodano: 18 maja 2012

Uśmiechnięta podeszła do niego i nachyliła się by cmoknąć go w policzek. Odsunął się. Wstał. - To koniec. Byłem z tobą tylko dlatego, że się założyłem. Rozumiesz? To nie było na serio. - Stała tam, a słowa docierały do niej z opóźnieniem. Chciała odrodzić się od prawdy wysokim murem. Miała nadzieję, że on zraz powie "żartowałem, kochanie!". Ale nie powiedział tak. - O co się założyłeś?- odparła dziwnie opanowanym, jakby odległym głosem. - O dwa piwa. - Odpowiedział cicho, jakby poczuł się winny, widocznie myślał, że ona zacznie płakać i krzyczeć na niego. Ten nienaturalny chłód był dla niego gorszy niż gdyby zrobiła awanturę. -Dzięki. Teraz przynajmniej wiem ile jestem warta. - jej gorzki ton zabębnił mu w uszach.- Dwa browce.- dodała sarkastycznie i odeszła. A on dopiero teraz, kiedy było już za późno, zrozumiał, że ona znaczyła tak na prawdę dla niego znacznie więcej niż dwa browce. Była bezcenna..

Siedziałam na łóżku z laptopem   Jogobellą truskawkowo bananową   pisząc ze znajomymi na gadu dostałam wiadomość od nieznanego numeru   Odpierdol się suko od mojego chłopka !   nie wiedząc o co chodzi odpisałam z kim mam przyjemność   kierowałam palec już na   enter   ale do pokoju wbiegł on . – Co Ty tutaj robisz taki zmachany ?! –Bo.. Bo ten idiota – mój brat dał tej lasce   o której Ci mówiłem Twój numer gadu i dopiero co z niego to wyciągnąłem i przybiegłem Tobie powiedzieć. – Siadaj   zaraz coś Ci przyniosę do picia   już zdążyła do mnie napisać   ale nie martw się   nie przejęłam się tym. – Kocham Cię..

princeps dodano: 18 maja 2012

Siedziałam na łóżku z laptopem , Jogobellą truskawkowo-bananową , pisząc ze znajomymi na gadu dostałam wiadomość od nieznanego numeru ` Odpierdol się suko od mojego chłopka ! ` nie wiedząc o co chodzi odpisałam z kim mam przyjemność , kierowałam palec już na ` enter ` ale do pokoju wbiegł on . – Co Ty tutaj robisz taki zmachany ?! –Bo.. Bo ten idiota – mój brat dał tej lasce , o której Ci mówiłem Twój numer gadu i dopiero co z niego to wyciągnąłem i przybiegłem Tobie powiedzieć. – Siadaj , zaraz coś Ci przyniosę do picia , już zdążyła do mnie napisać , ale nie martw się , nie przejęłam się tym. – Kocham Cię..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć