głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika maartu

niech już się nie odzywa  nie podaje mi kolejnych argumentów co do tego  że tak będzie lepiej. niech nie powtarza jakim jest szczeniakiem  niech już mnie nie przeprasza. niech milczy. to niemożliwe  by przez miesiąc znajomości przywiązać się do kogoś na tyle  by sobie nie poradzić. oddycham  z książką o  bo jakby inaczej  miłości w ręku i torsjami żołądka podczas odszukiwania siebie we wszystkich wzmiankach o tęsknocie.

definicjamiloscii dodano: 17 lipca 2012

niech już się nie odzywa, nie podaje mi kolejnych argumentów co do tego, że tak będzie lepiej. niech nie powtarza jakim jest szczeniakiem, niech już mnie nie przeprasza. niech milczy. to niemożliwe, by przez miesiąc znajomości przywiązać się do kogoś na tyle, by sobie nie poradzić. oddycham; z książką o, bo jakby inaczej, miłości w ręku i torsjami żołądka podczas odszukiwania siebie we wszystkich wzmiankach o tęsknocie.

dłońmi przez które podążają strużki krwi od zbierania szkła  odgarniam włosy z twarzy. podczas ostatniej rozmowy zaręczyłam mu  że dam radę. łzy w oczach tłumaczę bezradnością  bo znów coś potłukłam czy wylałam. fajtłapstwo  nie popękane serce.

definicjamiloscii dodano: 17 lipca 2012

dłońmi przez które podążają strużki krwi od zbierania szkła, odgarniam włosy z twarzy. podczas ostatniej rozmowy zaręczyłam mu, że dam radę. łzy w oczach tłumaczę bezradnością, bo znów coś potłukłam czy wylałam. fajtłapstwo, nie popękane serce.

mogło być lepiej  zawsze może  ale w żaden sposób czwarte miejsce na turnieju nie psuje tego dnia. moja kuchnia nie doznała jeszcze takiego bałaganu  jak teraz. w całym domu roznosi się zapach kurczaka  a ręce bolą mnie już zarówno od gry  jak i mieszania galaretek. na nodze  MATI ♥  napisane w którymś momencie przez tego głuptasa  na nadgarstku wciąż jego bransoletka. przyjaciółka  która ubolewając nad tym  że przez dwa tygodnie nie mogę zmienić pościeli  w końcu wzięła się za to sama. mimo siniaków  które nie ma mowy  żeby nie pojawiły się na moim tyłku   nieznikający uśmiech  dziękuję.

definicjamiloscii dodano: 14 lipca 2012

mogło być lepiej, zawsze może, ale w żaden sposób czwarte miejsce na turnieju nie psuje tego dnia. moja kuchnia nie doznała jeszcze takiego bałaganu, jak teraz. w całym domu roznosi się zapach kurczaka, a ręce bolą mnie już zarówno od gry, jak i mieszania galaretek. na nodze "MATI ♥" napisane w którymś momencie przez tego głuptasa, na nadgarstku wciąż jego bransoletka. przyjaciółka, która ubolewając nad tym, że przez dwa tygodnie nie mogę zmienić pościeli, w końcu wzięła się za to sama. mimo siniaków, które nie ma mowy, żeby nie pojawiły się na moim tyłku - nieznikający uśmiech, dziękuję.

Spytał mnie czemu tak właściwie mi na nim zależy. Tak naprawdę  nie wiedziałam  co mam odpowiedzieć  głównie dlatego  że nie znałam odpowiedzi. Dlaczego jest dla mnie tak ważny? Hm  może przyciąga mnie ten jego charakter wiecznego luzaka  w którego krwi krąży stale alkohol  a w płucach nikotyna. Może to te jego magnetyczne oczy  w które mogłabym wpatrywać się bez końca. Sama nie wiem  czy to jego uśmiech  czy może lewa ręka muskająca mnie po plecach podczas pocałunku onieśmiela mnie bardziej... Kiedyś przeczytałam zapewne w jednej z książek  że każdy człowiek coś w sobie ma  coś co czyni go absolutnie wyjątkowym. Myślę  że właśnie to sprawia  że mi na nim zależy  to że odkryłam w nim 'to coś'. I z każdym dniem chcę odkrywać to na nowo.   bezimienni

bezimienni dodano: 14 lipca 2012

Spytał mnie czemu tak właściwie mi na nim zależy. Tak naprawdę, nie wiedziałam, co mam odpowiedzieć, głównie dlatego, że nie znałam odpowiedzi. Dlaczego jest dla mnie tak ważny? Hm, może przyciąga mnie ten jego charakter wiecznego luzaka, w którego krwi krąży stale alkohol, a w płucach nikotyna. Może to te jego magnetyczne oczy, w które mogłabym wpatrywać się bez końca. Sama nie wiem, czy to jego uśmiech, czy może lewa ręka muskająca mnie po plecach podczas pocałunku onieśmiela mnie bardziej... Kiedyś przeczytałam zapewne w jednej z książek, że każdy człowiek coś w sobie ma, coś co czyni go absolutnie wyjątkowym. Myślę, że właśnie to sprawia, że mi na nim zależy, to że odkryłam w nim 'to coś'. I z każdym dniem chcę odkrywać to na nowo. / bezimienni

Właściwie pierwszy raz w życiu byłam tak niepewna. Niepewna tego  kim jestem  na czym stoję i czego mogę się spodziewać. Lubiłam ten stan jedynie wtedy  kiedy wszystko przechylało się na moją korzyść  ale z racji tego  że działo się to dość rzadko  nienawidziłam tej ciągłej huśtawki  która niosła mnie ze skrajności w skrajność. Najgorsze jednak było to  że wcale nie chciałam z niej wysiąść  licząc na to  że on w końcu sam mnie z niej zdejmie i schowa w swoich ramionach. Tak bardzo tego pragnęłam..   bezimienni

bezimienni dodano: 14 lipca 2012

Właściwie pierwszy raz w życiu byłam tak niepewna. Niepewna tego, kim jestem, na czym stoję i czego mogę się spodziewać. Lubiłam ten stan jedynie wtedy, kiedy wszystko przechylało się na moją korzyść, ale z racji tego, że działo się to dość rzadko, nienawidziłam tej ciągłej huśtawki, która niosła mnie ze skrajności w skrajność. Najgorsze jednak było to, że wcale nie chciałam z niej wysiąść, licząc na to, że on w końcu sam mnie z niej zdejmie i schowa w swoich ramionach. Tak bardzo tego pragnęłam.. / bezimienni

Tak bardzo cieszę się  że mogę opowiedzieć komuś o tym  co tak naprawdę czuję  nie udając nic i nikogo innego. Zacząć mówić  nie ograniczać się i otworzyć całe swoje pokaleczone serce  które dzięki niej zaczyna się goić. Cieszę się również  że czasami jestem jej równie potrzebna  że mogę ją przytulić gdy jest smutna i zwyzywać jakiegoś tępego chuja  który raczył ją skrzywdzić. Choć w moim życiu zazwyczaj wszystko jest nie tak  a ostatnio pech serwuje mi coraz to nowsze niespodzianki  to jestem szczęśliwa. Jestem szczęśliwa  bo mam kogoś  kto dzieli ze mną to szczęście i jest dla niego ważniejsze  niż własne. To właśnie jest szczęście  kochać.   bezimienni

bezimienni dodano: 14 lipca 2012

Tak bardzo cieszę się, że mogę opowiedzieć komuś o tym, co tak naprawdę czuję, nie udając nic i nikogo innego. Zacząć mówić, nie ograniczać się i otworzyć całe swoje pokaleczone serce, które dzięki niej zaczyna się goić. Cieszę się również, że czasami jestem jej równie potrzebna, że mogę ją przytulić gdy jest smutna i zwyzywać jakiegoś tępego chuja, który raczył ją skrzywdzić. Choć w moim życiu zazwyczaj wszystko jest nie tak, a ostatnio pech serwuje mi coraz to nowsze niespodzianki, to jestem szczęśliwa. Jestem szczęśliwa, bo mam kogoś, kto dzieli ze mną to szczęście i jest dla niego ważniejsze, niż własne. To właśnie jest szczęście- kochać. / bezimienni

Na siłę chciałam ratować coś  co tak naprawdę nigdy nie miało szans na przetrwanie.   bezimienni

bezimienni dodano: 14 lipca 2012

Na siłę chciałam ratować coś, co tak naprawdę nigdy nie miało szans na przetrwanie. / bezimienni

akurat dzisiaj  kiedy muszę być w najlepszej formie ze względu na długo wyczekiwany turniej  po czwartej budzę się z jakiegoś chorego snu  z trzęsącymi się dłońmi  cała zmarznięta  by dopiero po wypiciu herbaty i niekończącym leżeniu  móc znowu zasnąć. oczywiście  trochę przed szóstą budzi mnie telefon od przyjaciółki:   hej  kochanie  jestem pierwsza? wszystkiego najlepszego  dużo...   zapierdolę Cię  jak Cię spotkam.

definicjamiloscii dodano: 14 lipca 2012

akurat dzisiaj, kiedy muszę być w najlepszej formie ze względu na długo wyczekiwany turniej, po czwartej budzę się z jakiegoś chorego snu, z trzęsącymi się dłońmi, cała zmarznięta, by dopiero po wypiciu herbaty i niekończącym leżeniu, móc znowu zasnąć. oczywiście, trochę przed szóstą budzi mnie telefon od przyjaciółki: - hej, kochanie, jestem pierwsza? wszystkiego najlepszego, dużo... - zapierdolę Cię, jak Cię spotkam.

Za dwie godziny 14 lipca   moje urodziny  a zarazem mixty w plażówkę  także życzcie mi i Michałowi szczęścia na turnieju  trzymaniem kciuków za nas również nie pogardzimy! :

definicjamiloscii dodano: 13 lipca 2012

Za dwie godziny 14 lipca - moje urodziny, a zarazem mixty w plażówkę, także życzcie mi i Michałowi szczęścia na turnieju, trzymaniem kciuków za nas również nie pogardzimy! :)

nie mam tylko siły do jego picia. przeraża mnie  że nie potrafi nigdy odmówić. marudzi wieczorami coś o tym  iż nie mogliśmy pogadać spokojnie przez jego stan  a kiedy zapewniam go  że jutro nadrobimy  słyszę 'jutro też chlamy'. nie muszę być dla niego najważniejsza  po prostu nie chcę by takie gówno było wyżej w tej hierarchii wartości.

definicjamiloscii dodano: 13 lipca 2012

nie mam tylko siły do jego picia. przeraża mnie, że nie potrafi nigdy odmówić. marudzi wieczorami coś o tym, iż nie mogliśmy pogadać spokojnie przez jego stan, a kiedy zapewniam go, że jutro nadrobimy, słyszę 'jutro też chlamy'. nie muszę być dla niego najważniejsza, po prostu nie chcę by takie gówno było wyżej w tej hierarchii wartości.

zwyczajnie  kiedy trzyma dłonie na moich ramionach i całuje kolejno moje usta  nos  policzek  szyję  gdy przenosi ręce na moją szyję i plącze palce między moimi włosami  powtarzając jak tęsknił przez ostatnie dni  wiem  że czasem warto trochę poczekać.

definicjamiloscii dodano: 13 lipca 2012

zwyczajnie, kiedy trzyma dłonie na moich ramionach i całuje kolejno moje usta, nos, policzek, szyję, gdy przenosi ręce na moją szyję i plącze palce między moimi włosami, powtarzając jak tęsknił przez ostatnie dni, wiem, że czasem warto trochę poczekać.

i przepraszamm  że Twoja ręka musi czasem leżeć bezwładnie  bo ja już nie jestem w stane jej objąć. że Twoje usta czasami czują się osamotnione ze względu na to  że moim wcale nie tęskno. przepraszam  że nie odliczam minut do naszego następnego spotkania jeszcze w trakcie poprzedniego. przepraszam  że jestem tak jakby mnie nie było. że zgubiłam rytm Twojego serca i zwyczajnie mojemu się nie spieszy by go dogonić. przepraszam.

abstracion dodano: 13 lipca 2012

i przepraszamm, że Twoja ręka musi czasem leżeć bezwładnie bo ja już nie jestem w stane jej objąć. że Twoje usta czasami czują się osamotnione ze względu na to, że moim wcale nie tęskno. przepraszam, że nie odliczam minut do naszego następnego spotkania jeszcze w trakcie poprzedniego. przepraszam, że jestem tak jakby mnie nie było. że zgubiłam rytm Twojego serca i zwyczajnie mojemu się nie spieszy by go dogonić. przepraszam.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć