 |
dzisiaj jestem tym czym nie byłam wczoraj i nie bedę jutro
|
|
 |
Płakałam z milionów zmartwień miliony razy
|
|
 |
W ustach zebrała się gorycz z nadmiaru słów...
|
|
 |
Na tym polega kłopot z piciem, gdy wydarzy się coś złego, pijesz, żeby zapomnieć. Kiedy zdarzy się coś dobrego, pijesz, żeby to uczcić. A jeśli nie wydarzy się nic szczególnego, pijesz po to, żeby coś się działo.
|
|
 |
gdy miażdżysz mi serce, a ono nadal Cię kocha.
|
|
 |
"Kocham Cię." Dwa słowa z ust najlepszego przyjaciela, a niszczą wszystko.
|
|
 |
Zjadłam tony czekolady, wypiłam litry wódki, a temperatura mojego szczęścia nadal poniżej zera..
|
|
 |
Kiedyś napcham Ci do mordy tych pieprzonych, czerwonych czereśni, a potem każę Ci je wyrzygać. Zobaczysz jak się czułam kiedy karmiłeś mnie szczęściem i kazałeś w jednym momencie całkowicie usunąć je z mojego wnętrza.
|
|
 |
...bylo mi juz wszystko jedno, a moze byłam nawet dalej: juz poza rozpaczą, i juz poza gniewem.
|
|
 |
Jeszcze jedno rozczarowanie, prawda?
|
|
 |
Nie wierzę w prognozy pogody i męskie obietnice..
|
|
 |
"Ale niech słowo "kocham" jeszcze raz usłyszę,
Niech je w sercu wyryję i w myśli zapiszę".
|
|
|
|