|
gdybyś był pewny czego chcesz i pewny uczuć do mnie to moglibyśmy teraz leżeć u Ciebie i patrzeć w gwiazdy .
|
|
|
kiedy będą nas gonić zombie, podłożę Ci nogę.
|
|
|
Zaimponowało mi to jak na mnie patrzysz. Z jaką delikatnością łapiesz mnie za rękę i to z jaką pewnością obejmujesz me ramiona.
|
|
|
To, że się uśmiecham , śmieje i żartuje tak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiscie. Ja poprostu nie lubie pokazywac, ze jest mi źle.
|
|
|
NIe chcę rządzić światem, tylko zapanować nad swoim życiem....
|
|
|
Będę walczyła tak długo ,aż pewnego dnia powiem sobie skromne - " wszystko czego chciałam , dzisiaj należy już do mnie . "
|
|
|
I czuję się kurwa całkiem żałosna, gdy myślę o Tobie nocą.
|
|
|
i nagle sobie uświadamiasz że to nie było warte , ze stoisz ze związanymi rękami i mimo chęci nie możesz nic zrobić . Boli, prawda.?
|
|
|
" Oddając mu całe serce,wierzyła że będzie kochał ją bezgranicznie. Tak , na zawsze. Pieprzona marzycielka, zawiodła się po raz kolejny i nadal w to brnęła mówiąc że on się jeszcze zmieni. "
|
|
|
paradoksalnie jestem wulgarna i chyba z każdym dniem bardziej chamska.
|
|
|
Przepraszam, że często przeklinam, że często strzelam focha i nie jestem pierwszą lepszą którą możesz zaciągnąć do łóżka. Przepraszam, że wciągnęłam Cię w tą bezinteresowną znajomość i ciągnęłam ją do okaleczenia mojego serca. Przepraszam, że mi tak cholernie zależy i przepraszam, że kocham.
|
|
|
zarzekasz się, że nie wierzysz w cuda a na widok spadającej gwiazdy wypowiadasz najskrytrze marzenie z ogromną wiarą w to, że się spełni. mówisz, że nie jesteś przesądny a widząc czarnego kota przebiegającego Ci przez drogę,w duchu podświadomie przeklinasz go. ogłaszasz, że nie wierzysz w Boga, a gdy jest źle mimowolnie prosisz Go o pomoc. mówisz, że nie liczysz czasu a śpieszysz się na spotkanie. twierdzisz, że nic do mnie nie czujesz, ale nie potrafisz wykreślić mnie z życiorysu, z teraźniejszości.
|
|
|
|