 |
ga pokazała połączenie miłości , nie możemy jej przestać .
|
|
 |
Twoja szminka została z przodu płatu mojej lewej półkuli mózgowej
|
|
 |
'Udajmy, że Cię nie kocham, że nie potrzebuję, że nie tęsknie i że nie płaczę.
Bo tak będzie lepiej.
Uzależnienia są złe, a Ty mnie uzależniasz.'
|
|
 |
obserwowałam ją przez dłuższy czas..wyszła na balkon, całą zapłakana, oparła się łokciami o barierkę i tylko spoglądała jak szkliste łzy ledwo dosłyszalnie rozbijają się o kafelki balkonu. podniosła głowę, skierowała oczy ku gwieździstemu niebu i z zachrypniętym głosem wypowiedziała słowa "dlaczego ja?!..." oparła się niesfornie o balustradę, i przez długi czas spoglądała w ciemność, w nicość. w końcu się krnąbrnie podniosła, otrząsnęła weszła w balkonowe drzwi, buntowniczo je zatrzasnęła i z hukiem wpadła do pokoju. lecz to tylko pozory, że będzie twarda, po chwili zauważyłam jak wyciąga telefon, coś czyta. jej szlochanie po chwili zamienia się w okropny lament, bezradna usiadła na podłodze i zasnęła. na drugi dzień nie widziałam jej już wcale..
|
|
 |
sama już nie wiem czego chce, czego dziś mi tak naprawdę brak. obce myśli i pusty śmiech.
jak można żyć, gdy nic już nie ma
|
|
 |
zawsze pomagam innym , ale pomóc sobie nie potrafię .
|
|
 |
To Twoja wina , że za Tobą tęsknie . To Ty przyzwyczaiłeś mnie do tego , że rozmawiamy ze sobą codziennie po 6 godzin .
|
|
 |
Nasze rozmowy zanim się zaczną już się kończą .
|
|
 |
Znasz to uczucie kiedy dobrze wiesz , że nadchodzi koniec . ? Straszne , wiem .
|
|
 |
Pewnie pogadałabym o tym z przyjaciółką , gdybym jakąś miała , ale nie mam .
|
|
 |
Kocham Twoje "Ale Ty mnie nigdy nie denerwujesz" , choć wiem , że jestem nie do zniesienia
|
|
 |
Owszem, jestem za równouprawnieniem,
ale obowiązek zapytania się mnie
o bycie razem należy do Ciebie.
|
|
|
|