|
pomóż mi zamknąć oczy, bym nie widział tego nigdy już
|
|
|
Taa...altruizm cierpi we łzach
|
|
|
Jej wzrok co raz mocniej ładował ból pod mostki im
|
|
|
i oboje już nie mieli wtedy nic do stracenia
bo stanęła ziemia i wymieniali spojrzenia
|
|
|
i zaczęło łzawić niebo i napawać niepokojem
|
|
|
możesz pieprzyć raz no i spieprzyć wszystko
|
|
|
Jak czasem się nie spieprzy, to też się nie polepszy
|
|
|
Nie wiem, kim jestem, ale nie wiem też, kim oni są.
|
|
|
Adres: kwatera W, siódma aleja, segment dwunasty. Wieczny adres. Amen.
|
|
|
Być spadającą gwiazdą w czyichś marzeniach i spełniać każde życzenie.
|
|
|
Będą mi zabierać spokój w chwilach szczęścia, przypominać koszmary w snach.
|
|
|
|