głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika maalinowyjogurt

Chciałabym mieć jeszcze jeden dzień.. Jeden jedyny  żeby spędzić Go tylko z Tobą. Żeby przytulić się do Ciebie tak strasznie mocno  jak za każdym razem kiedy się spotykaliśmy.Żeby poczuć smak Twoich ust   które były lekiem na każdy mój zły humor  albo chwilową naszą kłótnię. Żeby móc Ci powiedzieć jak bardzo Cię kocham  spoglądając w Twoje cudowne oczy. Żeby poczuć się tak ważną  kiedy trzymałeś mnie za rękę. Żeby Cię tylko zobaczyć.. Tak bardzo bym tego chciała..

julciovaa dodano: 31 marca 2013

Chciałabym mieć jeszcze jeden dzień.. Jeden jedyny, żeby spędzić Go tylko z Tobą. Żeby przytulić się do Ciebie tak strasznie mocno, jak za każdym razem kiedy się spotykaliśmy.Żeby poczuć smak Twoich ust , które były lekiem na każdy mój zły humor, albo chwilową naszą kłótnię. Żeby móc Ci powiedzieć jak bardzo Cię kocham, spoglądając w Twoje cudowne oczy. Żeby poczuć się tak ważną, kiedy trzymałeś mnie za rękę. Żeby Cię tylko zobaczyć.. Tak bardzo bym tego chciała..

Chodź  zatańczymy dla nas ten ostatni raz...

julciovaa dodano: 31 marca 2013

Chodź, zatańczymy dla nas ten ostatni raz...

Niektórych ludzi nie da się zatrzymać. Przychodzą tylko po to  żeby odejść...

julciovaa dodano: 31 marca 2013

Niektórych ludzi nie da się zatrzymać. Przychodzą tylko po to, żeby odejść...

nie chcę obietnic na zawsze. nie chcę zapewnień  że przyszłej jesieni też będziesz obok. po prostu mnie poznaj  a potem zadecyduj  czy przypadkiem nie jestem zbyt wygadana  zbyt nieznośna  kapryśna  czy nie za często zmienia mi się humor  i ogólnie czy to to  czego szukałeś  potem podpisz deklarację  że chcesz przez najbliższe miesiące co wieczór ogrzewać moje przemarznięte policzki swoim oddechem.

julciovaa dodano: 31 marca 2013

nie chcę obietnic na zawsze. nie chcę zapewnień, że przyszłej jesieni też będziesz obok. po prostu mnie poznaj, a potem zadecyduj, czy przypadkiem nie jestem zbyt wygadana, zbyt nieznośna, kapryśna, czy nie za często zmienia mi się humor, i ogólnie czy to to, czego szukałeś; potem podpisz deklarację, że chcesz przez najbliższe miesiące co wieczór ogrzewać moje przemarznięte policzki swoim oddechem.

tęsknię za facetem  którym był kiedyś. brakuje mi tego  jak siedzieliśmy w środku zimy na Jego balkonie w koszulkach na krótki rękaw powtarzając ciągle pod nosem a tam  ciepło  jak piliśmy malinową herbatę z zakładem kto będzie głośniej siorpał. chciałbym  żeby znów tu był  poprawiał mi kolorowy szalik  lepił śnieżkę i rzucał nią w nauczyciela od wfu. tęsknię za ciepłym oddechem  którym otulał moją twarz i za słowami  które swego czasu były podstawowym składnikiem mojego pożywienia. tęsknię  nie dlatego  że nie mogę Go mieć  zwyczajnie się zmienił  w człowieka przy którym nie potrafię istnieć.

julciovaa dodano: 31 marca 2013

tęsknię za facetem, którym był kiedyś. brakuje mi tego, jak siedzieliśmy w środku zimy na Jego balkonie w koszulkach na krótki rękaw powtarzając ciągle pod nosem a tam, ciepło, jak piliśmy malinową herbatę z zakładem kto będzie głośniej siorpał. chciałbym, żeby znów tu był, poprawiał mi kolorowy szalik, lepił śnieżkę i rzucał nią w nauczyciela od wfu. tęsknię za ciepłym oddechem, którym otulał moją twarz i za słowami, które swego czasu były podstawowym składnikiem mojego pożywienia. tęsknię, nie dlatego, że nie mogę Go mieć  zwyczajnie się zmienił, w człowieka przy którym nie potrafię istnieć.

gdybyśmy byli teraz razem pewnie wciąż jedna kłótnia nakładałaby się na kolejną  a ból wyrządzany sobie nawzajem byłby jeszcze większy. wytykałby mi rozmowę z każdym innym gościem  wkurwiałby się o wszystkie w nerwach wypalone przeze mnie fajki  z trudem wlókłby się pijany do mojego domu w środku nocy  a potem skomlał przed wejściem waląc w drzwi  że jestem suką  jeśli Go nie wpuszczę. ja dawałabym każdej pannie  która zakręciłaby się koło Niego w pysk  usilnie próbowałabym zatrzymać Go przed pójściem na kolejną vixę i ostatkami sił ratowałbym wrak  który został z tego człowieka. gdybyś byli teraz razem  mimo wszystko  zapewne oddychałoby się łatwie

julciovaa dodano: 31 marca 2013

gdybyśmy byli teraz razem pewnie wciąż jedna kłótnia nakładałaby się na kolejną, a ból wyrządzany sobie nawzajem byłby jeszcze większy. wytykałby mi rozmowę z każdym innym gościem, wkurwiałby się o wszystkie w nerwach wypalone przeze mnie fajki, z trudem wlókłby się pijany do mojego domu w środku nocy, a potem skomlał przed wejściem waląc w drzwi, że jestem suką, jeśli Go nie wpuszczę. ja dawałabym każdej pannie, która zakręciłaby się koło Niego w pysk, usilnie próbowałabym zatrzymać Go przed pójściem na kolejną vixę i ostatkami sił ratowałbym wrak, który został z tego człowieka. gdybyś byli teraz razem, mimo wszystko, zapewne oddychałoby się łatwie

pozwolę Ci odejść. pozwolę. ale najpierw patrząc mi prosto w oczy  wykrzycz że nic nie znaczę. wykrzycz  że nawet to kiedy wtulałam się w Twójdwudniowy zarost było nieporozumieniem.pozwolę Ci odejść. pozwolę  jeżeli mi udowodnisz  że postępujesz zgodnie z sercem.że nie stawiasz się mu na przeciw ze względu na swoją chorą dumę tym samym odbierając mi szansę na szczęście.

julciovaa dodano: 31 marca 2013

pozwolę Ci odejść. pozwolę. ale najpierw patrząc mi prosto w oczy, wykrzycz,że nic nie znaczę. wykrzycz, że nawet to kiedy wtulałam się w Twójdwudniowy zarost było nieporozumieniem.pozwolę Ci odejść. pozwolę, jeżeli mi udowodnisz, że postępujesz zgodnie z sercem.że nie stawiasz się mu na przeciw ze względu na swoją chorą dumę,tym samym odbierając mi szansę na szczęście.

jeśli masz coś do mnie to podejdź  powiedz mi to. możesz krzyczeć na mnie  wyzywać  uderzyć  najwyżej ci oddam. tylko błagam  nie bawmy się w ten cały cyrk i nie udawajmy kurwa  że wszytko jest w porządku. nie potrzebuję więcej fałszu. nie powiem  zajebiście miło jest dowiadywać się niektórych rzeczy od osób trzecich. uczucie porównywalne ze spoliczkowaniem. luźno  przeżyję. dam sobie radę  jak zawsze. ale pamiętaj  jeśli ktokolwiek nabrał mnie swoją grą i został zdemaskowany  cóż  pozdro wszystkim sukom

julciovaa dodano: 31 marca 2013

jeśli masz coś do mnie to podejdź, powiedz mi to. możesz krzyczeć na mnie, wyzywać, uderzyć  najwyżej ci oddam. tylko błagam, nie bawmy się w ten cały cyrk i nie udawajmy kurwa, że wszytko jest w porządku. nie potrzebuję więcej fałszu. nie powiem, zajebiście miło jest dowiadywać się niektórych rzeczy od osób trzecich. uczucie porównywalne ze spoliczkowaniem. luźno, przeżyję. dam sobie radę  jak zawsze. ale pamiętaj, jeśli ktokolwiek nabrał mnie swoją grą i został zdemaskowany& cóż, pozdro wszystkim sukom

Najpierw Ci się podoba  tylko tyle. Później zauważasz  że obchodzi Cię to z kim gada  jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny  chociaż jeszcze wypierasz się  że pod żadnym pozorem on Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce  zauroczenie. Trwa to dość długo. Jest oglądanie się za nim na ulicy  śledzenie jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć  że serce inaczej pyka  kochasz go  ale udajesz przed sobą  że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie  że go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez jego widoku. Cały ten proces tylko po to  by później się dowiedzieć jak bardzo on kocha inną.

julciovaa dodano: 31 marca 2013

Najpierw Ci się podoba  tylko tyle. Później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny- chociaż jeszcze wypierasz się, że pod żadnym pozorem on Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce- zauroczenie. Trwa to dość długo. Jest oglądanie się za nim na ulicy, śledzenie jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka  kochasz go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez jego widoku. Cały ten proces tylko po to, by później się dowiedzieć jak bardzo on kocha inną.

uwielbiam gdy na spontana dzwoni do mnie  mówiąc:  za trzy godziny masz busa do mnie   a ja olewam wszystko i jadę. przyjeżdzam  a On czeka na mnie na dworcu z bukietem róż  i rzuca mi się na szyję  mówiąc jak cholernie się stęsknił. następnie spędzamy razem dwa cudowne dni  w których słyszę najpiękniejsze słowa na świecie  z najcudowniejszych ust. i wiem  że mam cholerne szczęście  bo ledwie przyjechałam do domu  a On już dzwoni  mówiąc  że tak bardzo tęskni.

julciovaa dodano: 31 marca 2013

uwielbiam gdy na spontana dzwoni do mnie, mówiąc:  za trzy godziny masz busa do mnie , a ja olewam wszystko i jadę. przyjeżdzam, a On czeka na mnie na dworcu z bukietem róż, i rzuca mi się na szyję, mówiąc jak cholernie się stęsknił. następnie spędzamy razem dwa cudowne dni, w których słyszę najpiękniejsze słowa na świecie, z najcudowniejszych ust. i wiem, że mam cholerne szczęście  bo ledwie przyjechałam do domu, a On już dzwoni, mówiąc, że tak bardzo tęskni.

Uśpiony wzrok wbijałam w dziurę w ławce. Kręciłam długopisem   nie zwracając uwagi na to co pani bazgroli na tablicy. Co jakiś czas spoglądałam na moją klasę sprawdzić czy tylko mnie tak przymuliło. Na szczęście nie. Koleżanka z ławki podpierała głowę udając że czyta   przysypiała. Kolega z ławki przed rysował w zeszycie od fizyki komiks   klasowa kujonka liczyła zadanie domowe   a on siedział w przed ostatniej ławce ziewając. Kiedy spostrzegł że go obserwuje połkną szybko powietrze i spojrzał na tablice. Zawiodłam się w myślach prosząc o jego uśmiech. Przystąpiłam do dalszego obserwowania dziury. Kątem oka szukałam jego oczu. Serce zabiło mocniej gdy widziałam jak ukradkiem spogląda na mnie zwrócony na wprost. Udając że tego nie widze uśmiechnęłam się do siebie i westchnęłam łapiąc jak najwięcej powietrza gdy jego uśmiech sparaliżował mi umysł.

julciovaa dodano: 31 marca 2013

Uśpiony wzrok wbijałam w dziurę w ławce. Kręciłam długopisem , nie zwracając uwagi na to co pani bazgroli na tablicy. Co jakiś czas spoglądałam na moją klasę sprawdzić czy tylko mnie tak przymuliło. Na szczęście nie. Koleżanka z ławki podpierała głowę udając że czyta , przysypiała. Kolega z ławki przed rysował w zeszycie od fizyki komiks , klasowa kujonka liczyła zadanie domowe , a on siedział w przed ostatniej ławce ziewając. Kiedy spostrzegł że go obserwuje połkną szybko powietrze i spojrzał na tablice. Zawiodłam się w myślach prosząc o jego uśmiech. Przystąpiłam do dalszego obserwowania dziury. Kątem oka szukałam jego oczu. Serce zabiło mocniej gdy widziałam jak ukradkiem spogląda na mnie zwrócony na wprost. Udając że tego nie widze uśmiechnęłam się do siebie i westchnęłam łapiąc jak najwięcej powietrza gdy jego uśmiech sparaliżował mi umysł.

Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny  utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu  leczy depresję  redukuje stres  przywołuje sen  odmładza  orzeźwia  nie ma skutków ubocznych. Przytulanie jest zupełnie naturalne. Jest całkowicie organiczne  naturalnie słodkie  nie zawiera pestycydów  konserwantów ani sztucznych składników i jest w stu procentach odżywcze. Przytulanie jest właściwie doskonałe. Nie ma części  które mogłyby sie zużyć  ani baterii  które mogłyby się wyczerpać  nie wymaga okresowych przeglądów. Niewiele energii zużywa  mnóstwo dostarcza  nie tuczy  nie podlega inflacji. Jest wolne od miesięcznych opłat  ubezpieczeń  nie jest narażone na kradzież  nie podlega opodatkowaniu. Jest to najprostszy sposób  żeby wyrazić swoje uczucia. Nie wymaga wielkiej wprawy  nic nie kosztuje i jest dobre na wszystko. Zwalcza stres  koi nerwy  poprawia samopoczucie  buduje więzi. Wystarczy dwadzieścia sekund uścisku  by zapewnić sobie nastrój przez cały dzień. Przytulisz ?

julciovaa dodano: 31 marca 2013

Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresję, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma skutków ubocznych. Przytulanie jest zupełnie naturalne. Jest całkowicie organiczne, naturalnie słodkie, nie zawiera pestycydów, konserwantów ani sztucznych składników i jest w stu procentach odżywcze. Przytulanie jest właściwie doskonałe. Nie ma części, które mogłyby sie zużyć, ani baterii, które mogłyby się wyczerpać, nie wymaga okresowych przeglądów. Niewiele energii zużywa, mnóstwo dostarcza, nie tuczy, nie podlega inflacji. Jest wolne od miesięcznych opłat, ubezpieczeń, nie jest narażone na kradzież, nie podlega opodatkowaniu. Jest to najprostszy sposób, żeby wyrazić swoje uczucia. Nie wymaga wielkiej wprawy, nic nie kosztuje i jest dobre na wszystko. Zwalcza stres, koi nerwy, poprawia samopoczucie, buduje więzi. Wystarczy dwadzieścia sekund uścisku, by zapewnić sobie nastrój przez cały dzień. Przytulisz ?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć