 |
Naprawdę żałujesz? Gdybym teraz zapytała Cię, czy to uczucie nie było niczego warte, znów z przekonaniem odpowiedziałbyś 'tak'? A gdybym powiedziała Ci, co przez ten czas przeszłam i ile łez wylałam? Gdybym rzuciła Ci w twarz uczuciem, które niegdyś sam mianowałeś jako Nasze wspólne szczęście? Co byś zrobił, gdybym na Twoich oczach rzuciła się pod nadjeżdżający pociąg? Cierpiałbyś wiedząc, że nie wrócę, czy próbowałbyś zrozumieć, jak bolało serce, które codziennie żyło ze świadomością, że nigdy nie będzie już tak, jak dawniej? Naprawdę jest mi źle. Wciąż wspominam i tęsknię. I to nie jest tak, że popłaczę sobie wieczorem, a rano znów będę starała się żyć. Ja już nie umiem żyć, nie potrafię cieszyć się z najmniejszych rzeczy. Nie jestem już taka jak wtedy. Nic już nie jest takie samo. [ yezoo ]
|
|
 |
W tym wszystkim zapomnieliśmy o sobie.
|
|
 |
Bardzo boję się Ciebie chcieć. Strach oznacza, że mam coś do stracenia. Nie chcę Cię stracić.
|
|
 |
powiedz, czego nam zabrakło? co stanęło na drodze żeby przekreślić szczęście, jakie razem zbudowaliśmy? co było nie tak w związku, który stworzyliśmy od podstaw? kto miał odwagę zabrać Nam tę miłość? przecież niemożliwym jest fakt, że moglibyśmy się sobie znudzić. wiem, że jestem niezdecydowaną wariatką z milionem pomysłów na minutę. nie mam celów w życiu i wszystko co robię to jeden wieli spontan. nienawidzę ludzi i zawsze wszystko przesadnie komentuję. jestem wulgarna, chamska i zbyt pewna siebie. najchętniej rzuciłabym szkołę i wyjechała jak najdalej z tego kraju. nigdy nie wymagam wiele i zazwyczaj wszystko robię na odpierdol. jedyne czego chciałam to miłości i akceptacji, którą bez wahania zdecydowałeś się mi dać, by później bezpodstawnie pożegnać mnie krótkim 'to bezsensu, doskonale o tym wiesz'. [ yezoo ]
|
|
 |
popękane wargi i oczy przepełnione łzami. niestarannie przygotowana fryzura i brak makijażu. jakieś szerokie spodnie. kubki po kawie sprzed tygodnia. sterta notatek do egzaminów, na których się nie pojawiłam. żal do siebie. noce przeznaczone na rozmyślanie i wytykanie sobie błędów. przekreślone znajomości i przybywanie ludzi do grona wrogów. bezuczuciowość. codzienna obawa przed każdym wschodem słońca. słabość. chęć śmierci. brak nadziei, że może być lepiej. alkohol i papierosy. samotność. nie jestem idealna. nawet nie staram się taka być. [ yezoo ]
|
|
 |
Nie jesteś nawet wart tych kalorii, które spaliłam, mówiąc o Tobie. | TVD
|
|
 |
Teraz już nie łączy nas nawet adres zamieszkania. Więzy krwi, może, chyba, pięćdziesiąt procent moim genów jego pochodzenia. Zero rozmów, zainteresowania, a przy jakimkolwiek przypadkowym, wymuszonym kontakcie jedynie trochę krzyku, spin. Ojciec? No nie żartuj, że do tej rangi mam podnosić człowieka, który jedyne, co przyłożył do mojego wychowania, życia to trochę pieniędzy oraz przyrodzenie jednej nocy.
|
|
 |
Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki, jaką jest miłość. Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu? Ile w niej przypadku, a ile przeznaczenia? Dlaczego związki doskonałe się rozpadają, a te pozornie niemożliwie trwają w najlepsze? Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam. Miłość po prostu jest albo jej nie ma.
|
|
|
|