 |
a szczęście poszło się jebać.
|
|
 |
stały krzyk codzienności.
|
|
 |
Ludzi nie chowa się do szafy od tak na jakiś czas, wiesz?
|
|
 |
Tak mocno trzymał mnie za rękę jakbym miała zaraz uciec. Tak intensywnie się we mnie wpatrywał jakby widział mnie pierwszy raz. Tak namiętnie całował jakbym miała czekoladę na ustach. Tak profesjonalnie udawał że mnie kocha, że przez chwilę uwierzyłam.
|
|
 |
Wiesz jak to jest chodzić po domu w powyciąganym dresie, marzyć o uśmiechu i cieszyć kubkiem gorącym kakao? Więc nie mów, że wiesz jak to jest tęsknić.
|
|
 |
Czasem najgorzej jest postawić kropkę. Nadużywamy wtedy przecinków chcąc przedłużyć to, co w rzeczywistości już dawno powinno mieć swój koniec.
|
|
 |
nagle pada kilka słów, odwracasz sie i sama nie wiesz dokąd pójść, każda ze znanych Ci dróg wydaje się być złą.
|
|
 |
najwygodniej tęskni się na brzuchu. przynajmniej możesz wygodnie wylewać łzy w poduszkę, tłumiąc krzyk. nikt się do Ciebie nie przyczepi, że zgotowałaś sobie autodestrukcję na własne życzenie.
|
|
 |
Wiesz.. Czasami wolałabym zamiast słów 'kocham cię' usłyszeć 'dziękuję, że jesteś'
|
|
 |
Skąd wiem że nadal Cie kocham? Bo częściej modle się za Ciebie niż za samą siebie.
|
|
 |
Gdy czytam wpisy, teksty i przeróżne swoje wypociny z tego dziwnego okresu - uśmiecham się. Dziś mam to czego wtedy tak bardzo pragnęłam.
|
|
|
|